Iga Świątek zaskoczyła tuż po meczu. “Możemy porozmawiać poza kamerą”

Iga Świątek rozbiła Malene Helgo 6:1, 6:0 na otwarcie zmagań Polski w United Cup, a po meczu skradła show swoją wypowiedzią. — Możecie mieć swoje teorie, ale to sekret — odpowiedziała Polka na pytanie dotyczącego tego, co robiła w czasie przygotowań do sezonu. Po czym szeroko uśmiechnęła się i dodała: “To nie było nic niezwykłego, zwyczajne rzeczy. Pracowałam nad serwisem i techniką, aby była bardziej płynna i żebym mogła dłużej trzymać jakość gry”. Wiceliderka rankingu WTA opowiedziała też o tym, co chce zmienić w przyszłym roku i nie chodziło jej głównie o tenis.

— Jestem szczęśliwa z wyniku, to nie jest łatwe grać dla swojego kraju, bo presja jest trochę większa, ale jestem bardzo podekscytowana i uważam, że mogę dostać sporo energii od fanów. Dziękuję Polakom z przybycie, bo zajęli dużą część trybun — odpowiedziała Świątek na pytanie o to, co jej się podobało w jej grze.

— Możecie mieć swoje teorie, ale to sekret. Możemy porozmawiać poza kamerą — zażartowała Świątek o tym, co robiła w czasie przygotowań do sezonu.

— To nie było nic niezwykłego, zwyczajne rzeczy. Pracowałam nad serwisem i techniką, aby była bardziej płynna i żebym mogła dłużej trzymać jakość gry. Przygotowania do sezonu nie były zbyt długie, trwały ok. dwóch tygodni, ale uważam, że aktualnie w tenisie ważniejsze jest, aby się dostosowywać i pracować nad tym między i w czasie turniejów. Miałam duże wsparcie od trenera i jestem szczęśliwa, że mogę zacząć nowy sezon z nowym szkoleniowcem — dodała.