NFL
Iga Świątek chce więcej! Tego potrzebuje, by wyprzedzić Arynę Sabalenkę

Ekscytująca walka o miejsce liderki rankingu WTA trwa! Zwycięstwo Igi Świątek z Emmą Navarro 6:1, 6:2 sprawiło, że zmiana na pozycji numer 1 wciąż jest możliwa. W zestawieniu “na żywo” Polka ma obecnie najwięcej punktów, ale Aryna Sabalenka wciąż ma szansę w spektakularny sposób obronić swoją pozycję. Przedstawiamy wszystkie możliwe scenariusze.
Podczas turnieju w Melbourne Polka wyeliminowała już pięć rywalek. Zwycięstwa z Kateriną Siniakovą (6:3, 6:4) i Rebbeką Sramkovą (6:0 6:2) pozwoliły obronić punktowy dorobek z zeszłego sezonu. W 2024 r. odpadła po meczu trzeciej rundy z Lindą Noskovą. A to oznaczało, że każdy szczebel wyżej dawał jej teraz dodatkowe bonusy.
Stało się tak po meczu z Emmą Raducanu (6:1, 6:0) i Evą Lys (6:0, 6:1). W taki sposób Świątek awansowała do półfinału, za co miała zagwarantowane dodatkowe 300 pkt do rankingu WTA. Swoje robi także Sabalenka. Liderka miała co prawda kłopoty w meczu z Anastazją Pawluczenkową, ale po kapitalnym powrocie wygrała 6:2, 2:6, 6:3. Wielu kibiców było przekonanych, że o finał zagra z Coco Gauff. Amerykanka sensacyjnie przegrała jednak z Paulą Badosą. Hiszpanka dzięki zwycięstwu 7:5, 6:4 jest już w półfinale i czeka ją najtrudniejsze zadanie — starcie z liderką rankingu WTA.
