Gwiazdor Realu wpadł w szał podczas El Clasico. Tak się tłumaczy

Antonio Ruediger zwariował” – pisze hiszpańska prasa o zachowaniu obrońcy Realu Madryt. W końcówce meczu z Barceloną Niemiec, będąc już na ławce, rzucił w kierunku arbitra kostkami lodu i aż czterech kolegów musiało go trzymać, by nie pobiegł w kierunku sędziego. Teraz obrońcę może spotkać bardzo dotkliwa kara. Ruediger, kiedy emocje opadły, wystosował na Instagramie przeprosiny.

Emocje podczas wygranego przez Barcelonę finału Pucharu Hiszpanii (3:2 po dogr.) z Realem Madryt buzowały w piłkarzach. Mowa tu zwłaszcza o zawodnikach Królewskich. W dogrywce Antonio Ruediger, który już został zmieniony i oglądał spotkanie na ławce, nagle wpadł w szał. “Zwariował” – napisała “Marca”.

Ruediger, jak później napisał sędzia w protokole sędziowskim, rzucił w jego kierunku “jakimś przedmiotem”. Chodzi prawdopodobnie o kostki lodu. Sędzia to zauważył i pokazał reprezentantowi Niemiec czerwoną kartkę. Teraz Real ma problem, bo za swoje karygodne zachowanie piłkarza może spotkać dotkliwa kara, od 4 nawet do 12 meczów zawieszenia.

W niedzielę przed południem środkowy obrońca napisał na Instagramie przeprosiny w związku z tym, co zrobił poprzedniego wieczora.

Zdecydowanie nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tego, co zrobiłem. Bardzo za to przepraszam (…). Popełniłem błąd. Przepraszam jeszcze raz sędziego i wszystkich, których zawiodłem” – czytamy.