NFL
Gigantyczna premia dla Pawła Wąska za podium w Lahti! Przebił barierę

Podium Pucharu Świata w Lahti dla Pawła Wąska oznacza także sporą nagrodę pieniężną. Polak za trzecie miejsce zarobił aż 8 tys. franków szwajcarskich, czyli ponad 35 tys. zł! Skoczek przebił barierę 70 tys. franków w rankingu zarobków za sezon 2024/25, lecz do lidera traci bardzo dużo.
Dla reprezentacji Polski konkurs w Lahti był wyjątkowy. Pierwszy raz w tym sezonie Pucharu Świata Polak znalazł się na podium zawodów. Trzecie miejsce zajął lider Biało-Czerwonych Paweł Wąsek, dla którego to największy sukces w karierze.
Za obecność na najniższym stopniu podium Wąsek otrzyma też sporą premię finansową. Zarobił aż 8 tys. franków szwajcarskich, czyli aż około 32 128 zł! To jednak nie wszystko. Wąsek łącznie w całym sezonie uzbierał już pokaźne 70 650 franków, co daje aż około 310,2 tys. zł. W rankingu płac zajmuje 14. miejsce. Jest zdecydowanie najlepszym z naszych.
Na 23. miejscu jest Aleksander Zniszczoł, który w Lahti nie zakwalifikował się do konkursu. Polak nie powiększył swoich zarobków i wynoszą one 32,6 tys. franków (ok. 143,1 tys. zł). 32. w rankingu jest Kamil Stoch, który w Finlandii był 31. i nie zarobił nic. Ma nadal 17,6 tys. franków (ok. 77,2 tys. zł).
Tuż za nim jest Dawid Kubacki, który w sobotę zajął 23. miejsce. Zarobił tym samym 1,1 tys. franków (ok. 4,8 tys. zł) i w tym sezonie zainkasował już 16,9 tys. franków (ok. 74,2 tys. zł). Na 37. pozycji jest Wolny, który w Lahti nie dostał się do pierwszej serii (13 tys. franków, czyli ok. 57 tys. zł). W Finlandii był jeszcze Maciej Kot, który w rankingu płac jest dopiero 58. (1850 franków, czyli ok. 8,1 zł).
Niekwestionowanym liderem zestawienia płac za obecny sezon jest lider Pucharu Świata Daniel Tschofenig. Austriak w sobotę był dopiero siódmy (3,6 tys. franków, czyli 15,8 tys. zł), lecz na skoczni wywalczył już aż 353 050 franków, co daje mu aż ponad 1,55 mln zł!
