NFL
Furia Sabalenki, tego nie mogła wytrzymać. Po zejściu z kortu wyznała całą prawdę

W sobotę rozegrany został finał pierwszego wielkoszlemowego turnieju w tym sezonie – Australian Open. W walce o tytuł zmierzyły się: jego obrończyni Aryna Sabalenka oraz reprezentantka Stanów Zjednoczonych Madison Keys, która w czwartkowym półfinale wyeliminowała naszą tenisistkę Igę Świątek, która wyrównała swój najlepszy wynik w karierze, osiągnięty w Melbourne. Wybuch Sabalenki po finale Australian Open….
W sobotę rozegrany został finał pierwszego wielkoszlemowego turnieju w tym sezonie – Australian Open. W walce o tytuł zmierzyły się: jego obrończyni Aryna Sabalenka oraz reprezentantka Stanów Zjednoczonych Madison Keys, która w czwartkowym półfinale wyeliminowała naszą tenisistkę Igę Świątek, która wyrównała swój najlepszy wynik w karierze, osiągnięty w Melbourne.
Wybuch Sabalenki po finale Australian Open. Musiała się tłumaczyć na konferencji
29-latka potrzebowała sporo czasu, by uświadomić sobie, jak wielkiej rzeczy dokonała. Po zakończonym meczu siedziała na ławce, śmiejąc i się i płacząc równocześnie. Także Aryna Sabalenka musiała dać upust swoim emocjom, lecz jako przegrana zrobiła to w znacznie bardziej impulsywny sposób. Liderka rankingu WTA najpierw w złości roztrzaskała swoją rakietę, uderzając nią o kort, a następnie nałożyła ręcznik na swoją twarz.
Podczas pomeczowej konferencji prasowej Aryna Sabalenka musiała wytłumaczyć się z tej sytuacji. – Czy to była oznaka tego, jak wiele znaczy dla ciebie ten turniej? – zapytał ją jeden z dziennikarzy.
Oczywiście, pojawiła się frustracja, ponieważ byłam tak blisko, by osiągnąć coś szalonego. Ale jesteś tam, walczysz i widzisz, że wszystko zmierza nie w tę stronę, w którą byś chciała. Po prostu musiałam wyrzucić te negatywne emocje na koniec. Tak, bym mogła wygłosić przemówienie, a przy tym nie okazywać braku szacunku. Chciałam być po prostu dobrą osobą
~ powiedziała, śmiejąc się na koniec Aryna Sabalenka
Następnie Białorusinka dzieląc się swoimi emocjami, pokusiła się o pewną deklarację, wybiegając już myślami w przyszłość. – Jest okej. Ja akurat doskonale wiem, że po ciężkich porażkach są piękne zwycięstwa. Będę wciąż pracować i upewnię się, że gdy następnym razem znajdę się w takiej sytuacji, na pewno zagram lepiej – stwierdziła liderka światowego rankingu.
Aryna Sabalenka o rywalizacji z Igą Świątek: Musimy trzymać się razem.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka to dwie czołowe tenisistki w rankingu WTA/
