NFL
Filip Chajzer niepokojąco o nowotworze. “Przydarzyło mi się coś w rodzaju cudu”

Filip Chajzer zaskoczył swoich fanów na Instagramie niepokojącym wyznaniem dot. stanu jego zdrowia. Były gwiazdor TVN zaapelował do internautów. Opowiedział o tym, czego doświadczył w ostatnim czasie w placówkach medycznych. Wspomina o cudzie i splocie przypadków, które uratowały mu zdrowie, a być może nawet życie. “O moim zdrowiu zdecydował przypadek” — napisał Chajzer na Instagramie.
Filip Chajzer.
Filip Chajzer. Foto: Grzegorz Krzyżewski / Fotonews
Filip Chajzer, były dziennikarz i prezenter znany z anteny TVN, podzielił się z fanami w mediach społecznościowych niepokojącymi informacjami dot. stanu jego zdrowia. Okazało się, że z pozoru niegroźna przepuklina zapoczątkowała serię specjalistycznych badań, które być może uchroniły dziennikarza przed poważnymi problemami. “Dziś przydarzyło mi się coś w rodzaju cudu. Przynajmniej tak widzę splot przypadków, który chyba uratował mi trochę zdrowia i może w ekstremalnym przypadku życia” — napisał Filip Chajzer na wstępie swojego wpisu na Instagramie.
W swoim najnowszym wpisie w mediach społecznościowych, były prezenter zwraca uwagę na konieczność wykonywania badań urologicznych przez mężczyzn.
Rok noszenia kolb kebap, z czego każda waży po 40 kg, skończył się dla mnie przepukliną. Pan lekarz, do którego poszedłem się zbadać w tym obszarze, zlecił USG. Był jednak na tyle mądry, żeby do jamy brzusznej dopisać profilaktycznie badanie okolic szyi i… jąder” — napisał Chajzer.
Dziennikarz wyznał, że pani doktor po przeprowadzeniu badania USG zaleciła natychmiastową wizytę u urologa. Dr Stefan W. Czarniecki, do którego trafił prezenter, przekazał mu informacje, o idealnym czasie na interwencję, która na szczęście zakończyła się szczęśliwie. W swoim wpisie Chajzer zaznacza, że nowotwory jądra to 1,6 proc. zachorowań na nowotwory złośliwe u mężczyzn, ale w grupie wiekowej 20-44 stanowią one najczęstszą przyczynę zachorowań.
