Fani programu w żałobie

Siódmy odcinek “Tańca z Gwiazdami” za nami, a parkiet wciąż płonie od tanecznych emocji. Miniona niedziela zafundowała widzom prawdziwy maraton, gdyż każda z par zaprezentowała aż dwie choreografie, walcząc o awans do ćwierćfinału. Ostatecznie, z największą liczbą punktów od jurorów i głosów publiczności, do dalszego etapu przeszło pięć duetów: Maria Jeleniewska z Jackiem Jeschke, Tomasz Wolny z Darią Sytą, Filip Gurłacz z Agnieszką Kaczorowską, Blanka z Mieszkiem Masłowskim oraz Adrianna Borek z Albertem Kosińskim.

Niespodziewanie z programem pożegnali się Michał Barczak i Magdalena Tarnowska, typowani przez wielu na finalistów. Teraz przed pozostałymi parami stoi kolejne wyzwanie – walka o półfinał, która zapowiada się niezwykle zacięta. Jednak w najbliższą niedzielę, z uwagi na Święta Wielkanocne przypadające na 20 kwietnia, fani tanecznych zmagań będą musieli zrobić sobie przerwę od programu, gdyż Polsat nie wyemituje kolejnego odcinka.

Ostatnie tygodnie przyniosły ze sobą falę smutnych wiadomości o odejściu wybitnych postaci ze świata kultury i mediów. Pożegnaliśmy między innymi dwukrotnego laureata Oscara, Gene’a Hackmana, wraz z jego małżonką, a śledztwo w sprawie ich śmierci ujawniło nieoczekiwane okoliczności. Niestety, w atmosferę wyczekiwania świąt Wielkanocnych wkradł się żal po stracie Krystyny Miłobędzkiej, jednej z najwybitniejszych polskich poetek, której twórczość poruszała serca wielu.

Smutne doniesienia nie zakończyły się wraz z odejściem poetki. Niedawno media obiegła wieść o śmierci Małgorzaty Pruszyńskiej, znanej wokalistki legendarnej grupy De Su, której talent i głos na zawsze pozostaną w pamięci fanów i kolegów z branży. W Wielki Piątek dotarła do nas kolejna bolesna informacja o śmierci Andrzeja Jerzyka, cenionego dziennikarza radiowego, związanego przez lata z Radiem CENTRUM w Kaliszu, który swoją pasją do bluesa zarażał słuchaczy w autorskiej audycji.

Teraz świat sztuki obiegła kolejna smutna informacja.

Robert Rowiński, polski tancerz znany z parkietu “Tańca z Gwiazdami”, gdzie triumfował u boku Ilony Krawczyńskiej, podzielił się smutną wiadomością. Odszedł Julian Benson, charyzmatyczna postać irlandzkiej edycji tego popularnego show. Benson, ceniony tancerz, choreograf i juror, a także agent talentów, zmarł w Dublinie w wieku 54 lat.

Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego wspaniałego przyjaciela, Juliana Bensona. Naszego własnego Kapitana Sparkle, który wniósł tak wiele radości, blasku i talentu na ten świat. Jego postawa i spojrzenie na życie były zawsze inspirujące i nadal takie będą dzięki jego nieustannym staraniom, by polepszać życie ludzi wokół niego, zwłaszcza poprzez założenie @jbcffoundation – jego dziedzictwo będzie żyło wiecznie.

Julian był jedyny w swoim rodzaju i na zawsze będzie nam go brakować.
Świat stracił dziś trochę blasku.

Niech spoczywa w pokoju. – czytamy w mediach społecznościowych

Urodzony w Australii w rodzinie irlandzkich emigrantów, Benson powrócił do ojczyzny swoich rodziców w wieku dziesięciu lat. To właśnie tam, już jako czterolatek, odkrył swoją życiową pasję – taniec. Absolwent dublińskiego Coláiste Mhuire i University College Dublin, gdzie studiował psychologię, angielski oraz język irlandzki, przez wiele lat skrywał fakt, że od drugiego roku życia zmagał się z mukowiscydozą. Publicznie wyznał to dopiero w 2018 roku, inicjując później Fundację Juliana Bensona CF, wspierającą osoby dotknięte tą chorobą.

Mimo wielu wyzwań zdrowotnych, w tym przeszczepu nerki w ubiegłym roku, Benson nie tracił ducha i angażował się w pomoc innym. Jego ostatnim ważnym projektem było “Tranquility House” w Dublinie, stworzone jako “dom z dala od domu” dla rodzin przyjeżdżających na leczenie mukowiscydozy. Robert Rowiński i Julian Benson doskonale się znali, ponieważ polski tancerz występował też na parkiecie irlandzkiej edycji “Tańca z Gwiazdami”.