NFL
Ewa Błaszczyk zaskoczyła wyznaniem na temat córki. Ola przebywa w domu, z rodziną

Ewa Błaszczyk w najnowszym wywiadzie zszokowała fanów wyznaniem, gdzie przebywa jej córka Ola. Okazuje się, że córka aktorki od 25 lat nie jest hospitalizowana, a przebywa w domu. Przypominamy, że jako mała dziewczynka zakrztusiła się tabletką i wpadła w śpiączkę. Ewa Błaszczyk nigdy nie straciła nadziei, że Ola się obudzi, a efektem najtrudniejszej sytuacji w jej życiu było założenie kliniki Budzik.
W podcaście “Pacjenci” Ewa Błaszczyk ponownie opowiedziała o swojej córce Oli. Jak wyznała, Ola od ponad 20 lat nie jest hospitalizowana i na co dzień przebywa w domu z rodziną.
To trwa 25 lat, więc taki komunikat muszę zawrzeć. (…) Ola nie przebywa w Budziku, tylko od lat, ponad 20, przebywa w domu. W szpitalu przebywa jak każdy z nas, jeśli coś jej się dzieje, że wymaga szpitala. I jest wtedy na takim oddziale, w takim szpitalu, który jest dedykowany temu, co jej dolega. Staramy się oczywiście, żeby była tam jak najrzadziej, bo bariera immunologiczna u takich osób też jest mocno obniżona i my mamy katar, a ci ludzie mają zapalenie płuc, więc to nie jest tak samo. I trzeba po prostu tak robić, żeby być jak najbardziej poza szpitalem” — tłumaczyła.
Aktorka nie ukrywa, że Ola przez całe swoje życie przeszła aż trzy poważne kryzysy zdrowotne, które mogły zakończyć się dla niej śmiertelnie. Udało się jednak uratować jej organizm, a zdeterminowana mama mimo upływu lat, wciąż walczy o to, aby jej córka się obudziła.
Jeśli my się załamiemy czy zaczniemy narzekać, to ja staję przy Oli i np. mówię: “co, ja mogę być zmęczona czy narzekać?”, kiedy patrzę na nią, co ona robi przez ćwierć wieku, a miała trzy momenty przynajmniej takie, że mogła nas pożegnać. Nie robi tego, czyli ciągle jest coś do zrobienia. A poza tym, jak ja mogę narzekać, jak patrzę na jej los?” powiedziała.
