NFL
Edzia z “Królowych życia” pokazała “nową” twarz. Ledwo poznaliśmy dawną przyjaciółkę Dagmary

Niewielu widzów przypuszczało, że reality show “Królowe życia” zyska tak ogromną popularność, a charyzmatyczna Dagmara Kaźmierska stanie się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy telewizji. To właśnie za jej sprawą publiczność poznała Edytę Nowak, jej bliską przyjaciółkę, a ich ekranowa relacja wydawała się niezwykle autentyczna i trwała. Nic nie wskazywało na to, że ta serdeczna więź kiedykolwiek ulegnie zerwaniu, jednak los bywa przewrotny i między kobietami doszło do poważnego konfliktu, którego skutki są odczuwalne do dziś.
Przez długi czas Dagmara Kaźmierska unikała odpowiedzi na pytania fanów dotyczące jej relacji z Edytą. Jednak w rozmowie z Joanną Koroniewską i Maciejem Dowborem w ich internetowym programie postanowiła uchylić rąbka tajemnicy. Wyjawiła, że ich znajomość narodziła się po jej powrocie ze Stanów Zjednoczonych, kiedy Edyta była jej sąsiadką. Regularne spotkania i wspólne rozmowy szybko przerodziły się w przyjaźń, którą naturalnie przeniesiono na potrzeby programu “Królowe życia”.
W programie jest moje życie, moja rodzina moi przyjaciele, no i wiadome było, że Edzia też się musiała znaleźć w programie… Natomiast zaczynały być sytuacje, oczywiście było ich trochę, ale ja ich nie chciałam widzieć, bo nie skupiam się na tym, co ludzie mi robią złego… Oczywiście było tak, jak w domu byłam tu kaleką, no to nawet nie przyszła, nie zapytała się, czy coś mi pomóc, czy nie… Ja przymykałam na to oko, miałam to gdzieś i dalej byłam z Edzią. – wyznała Kaźmierska
Punktem zwrotnym w ich relacji stał się okres, w którym Dagmara Kaźmierska dochodziła do siebie po poważnym wypadku. Celebrytka przyznała, że w tym trudnym czasie nie otrzymała od Edyty wsparcia, jakiego oczekiwała i potrzebowała. Dodatkowo, do Dagmary zaczęły docierać sygnały od widzów sugerujące, że Edyta próbuje budować własną popularność w mediach społecznościowych, odcinając się od ich wspólnego wizerunku.
Edzia nagle się zaczęła dystansować ode mnie. Tak jakby zaczęła myśleć o solowej karierze. Tak mi się wydaje. Odpięła wagonik od lokomotywy. “Na maksa Edzia gwiazdorzy”- tak mi zaczynali ludzie pisać. Ja nie śledziłam jej live’ów. Wagonik się odpiął, ale Edzia nie pomyślała o tym, że wagonik nie zajedzie daleko bez lokomotywy. Niestety, o tym Edzia nie pomyślała. – przyznała
Edyta Nowak również nie zamierzała milczeć w sprawie ich konfliktu i otwarcie odpowiadała na pytania dotyczące ich relacji. W rozmowie z “Faktem” bez ogródek wyznała swoje odczucia i przedstawiła własną perspektywę na zaistniałą sytuację. Jej słowa jasno pokazały, że obie panie mają zupełnie inne spojrzenie na to, co się wydarzyło, a szanse na ponowne zakopanie topora wojennego wydają się być w tej chwili bardzo odległe.
Ja już się do niej pięć lat nie odzywam. To już tyle lat. Czas leci. […] No, ale ona jest ciężkim człowiekiem. Ona mnie nie interesuje. -mówi Kaźmierska
A co właściwie dzieje się u Edzi?
