Dziś znów nastał jej czas. Demi Moore zachwyciła na kolejnej gali [ZDJĘCIA]

— Trzy dekady temu pewien producent powiedział mi, że zawsze będę “popcornową aktorką” (…). Uwierzyłam mu. Te słowa powoli niszczyły mnie od środka — wyznała kilka tygodni temu podczas gali Złotych Globów. Demi Moore wciąż promuje najnowszy film, rola w “Substancji” być może wkrótce przyniesie jej Oscara. W sobotę gwiazda była obecna na Film Independent Spirit Awards 2025. Oto najnowsze zdjęcia.

Parę tygodni temu Demi Moore świętowała osobiste zwycięstwo. Odbierając swojego pierwszego Złotego Globa — 30 lat od pierwszej nominacji — wykorzystała czas na scenie, żeby podzielić się osobistą historią.

— Jestem aktorką od 45 lat. To pierwszy raz, kiedy moja praca została nagrodzona. Trzy dekady temu pewien producent powiedział mi, że zawsze będę “popcornową aktorką” — moje filmy będą zarabiały pieniądze, ale nie mogę liczyć na uznanie branży. Uwierzyłam mu. Te słowa powoli niszczyły mnie od środka, aż w końcu dotarłam do punktu, w którym byłam gotowa zrezygnować — wyznała.

Pomyślałam: “Może to wszystko, na co cię stać. Czas zejść ze sceny”. I wtedy w moje ręce trafił scenariusz do najbardziej szalonego, pięknego i odważnego filmu. To był znak, na który czekałam

— dodała.

Mowa oczywiście o scenariuszu filmu “Substancja”, za który aktorka zyskała także nominację do Oscara.

— Chciałabym zostawić was z inną historią. Pewna kobieta powiedziała mi, że w chwilach, gdy wydaje mi się, że nie jestem dostatecznie mądra, piękna, szczupła, wpływowa czy po prostu “nie dość”, powinnam odłożyć miarkę i docenić swoją prawdziwą wartość — zakończyła.

Gwiazda doskonale pamięta moment przestoju i utratę wiary w przyszłość.

“Osiągnęłam punkt, w którym nie czułam, że się rozwijam, że nie dostaję wyzwań” — przyznała niedawno na łamach “Vanity Fair”. “Pomyślałam, że może wszechświat mówi mi, że muszę zrobić coś innego. Ale potem pojawiła »Substancja« i pomyślałam: »Okej, w to mogę się zanurzyć. To jest coś, do czego mogę