Donald Tusk po szczycie w Brukseli. “Deregulacja ruszyła na serio”

Unia Europejska przyjęła zobowiązanie, że do czerwca zredukujemy obciążenia i koszty wywołane nadmierną regulacją. Koszty administracyjne firm europejskich — powiedział premier po szczycie Rady Europejskiej. Donald Tusk doprecyzował, że w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw redukcja kosztów powinna sięgnąć 30 proc. Szef rządu zaapelował także do prezydenta Dudy w sprawie podpisu pod ustawą azylową.

Na serio ruszyła deregulacja. Nawet jeśli jeszcze niektórzy w UE wolą używać innych słów, to wszyscy zgodziliśmy się, że ograniczenie przepisów, aktów prawnych musi być bardzo masywne i odczuwalne natychmiast, szczególnie dla małych i średnich przedsiębiorstw — przekazał szef rządu.

Jak doprecyzował, “jeśli chodzi o małe i średnie przedsiębiorstwa, o 30 proc. powinniśmy zredukować nadmierne koszty wynikające z przeregulowania gospodarki i administracji”.

Premier Tusk dodał, że jednym z tematów szczytu Rady Europejskiej było także militarne wzmocnienie Europy, “która nie może być dłużej bezbronna”. — Jeśli NATO ma być nadal paktem, który gwarantuje Polsce i Europie bezpieczeństwo, to musi wziąć na siebie o wiele więcej odpowiedzialności i zadań — mówił premier.

Tarcza Wschód została wpisana jako jeden z priorytetów obronnych. Jutro z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem pojedziemy obejrzeć nową infrastrukturę na polskiej granicy wschodniej — zapowiedział szef rządu.

Z nieoficjalnych ustaleń RMF FM wynika, że prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę azylową. Zgodnie z nowelą ograniczenie prawa do złożenia wniosku o azyl będzie miało charakter czasowy, a jednorazowo okres obowiązywania ograniczenia nie będzie mógł przekroczyć 60 dni

Jeśli prezydent podpisze ustawę azylową, to natychmiast wprowadzimy w życie rozporządzenie i zrobimy dużą kampanię informacyjną, także w tych krajach, z których pochodzi większość migrantów, którzy chcą przekroczyć nielegalnie naszą granicę. Każdy dzień zwłoki to narażanie naszych służb na granicy na przedłużanie tego ostrego stanu zapalnego — zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy premier.