NFL
Donald Trump spotkał się z szefem NATO. “Jestem wściekły”

Tysiące młodych ludzi giną każdego tygodnia. Chcemy, żeby to się skończyło. Są z Rosji i Ukrainy, to są ludzie. To również niesamowite koszty dla USA i innych państw. Nie zdarzyłoby się to, gdybym był prezydentem. Jestem naprawdę wściekły, gdy widzę, że to się wydarzyło, ale cóż, musimy to zatrzymać — powiedział o wojnie w Ukrainie Donald Trump, który spotkał się w Waszyngtonie z szefem NATO Markiem Rutte.
Trump i Rutte rozmawiali z mediami w Gabinecie Owalnym po wcześniejszym spotkaniu w cztery oczy. Prezydent USA po raz kolejny wspominał o tym, że państwa NATO wydawały przez lata zbyt mały procent PKB na obronność. — Pamiętam, że Polska płaciła więcej. To było naprawdę imponujące, byłem pod wrażeniem — powiedział prezydent USA.
czwartek Władimir Putin podczas wspólnej konferencji z Aleksandrem Łukaszenką podał w wątpliwość sens wprowadzenia 30-dniowego zawieszenia broni w Ukrainie. — Rosja jest za rozejmem, ale są pewne niuanse, m.in. obwód kurski — mówił rosyjski prezydent. W jego ocenie zamrożenie konfliktu w tej chwili byłoby korzystne dla władz w Kijowie. Nie wykluczył, że o szczegółach propozycji będzie rozmawiał telefonicznie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.
Putin podziękował Donaldowi Trumpowi za negocjacje w sprawie wojny w Ukrainie. — Zgadzamy się z propozycjami zawieszenia broni, ale nasza postawa zakłada zawieszenie broni prowadzące do długotrwałego pokoju — stwierdził.
Podczas wtorkowych ukraińsko-amerykańskich rozmów w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej Ukraina zgodziła na propozycję natychmiastowego 30-dniowego zawieszenia broni. Propozycja rozejmu dotyczy działań w powietrzu, na wodzie i wzdłuż całej linii walk.
W czwartek rano do Moskwy przyleciał specjalny wysłannik prezydenta USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Celem jego misji jest przekonanie Putina do zawieszenia broni.
