Donald Trump połknął haczyk Władimira Putina? Ukraińskie źródła: USA poprą plan Kremla. Obejmuje on cztery punkty

— To bardzo brudna gra — tak jeden z informatorów Kyiv Post skomentował sposób prowadzeniu negocjacji przez Donalda Trumpa. Według rozmówców ukraińskiego serwisu prezydent USA jest bliski zaakceptowania czterech kluczowych żądań Rosji, które jej zdaniem nie podlegają negocjacjom i są warunkami wstępnymi podjęcia jakichkolwiek rozmów pokojowych. Wśród nich znajduje się m.in. powrót do “tez stambulskich”, czyli postanowień wypracowanych przez Rosję i Ukrainę w 2022 r. Inne uderzają bezpośrednio w Wołodymyra Zełenskiego.

Dokumenty ujawnione przez Kyiv Post sugerują, że Waszyngton przychylnie odniósł się do narracji Kremla, zgodnie z którą głównym powodem wybuchu wojny było rozszerzenie NATO i rzekoma dyskryminacja rosyjskojęzycznych Ukraińców.

Według wielu źródeł Moskwa jest coraz bardziej przekonana, że USA są gotowe spełnić większość jej żądań, w tym odsunięcie Wołodymyra Zełenskiego od władzy, co może być dla niej kluczowym warunkiem do podjęcia jakichkolwiek negocjacji.

Wielu uważa, że tę wyraźną zmianę nastawienia Amerykanów można przypisać bezpośrednim rozmowom między prezydentem USA Donaldem Trumpem a przywódcą Rosji Władimirem Putinem, rozmowom pokojowym w Arabii Saudyjskiej oraz ociepleniu stosunków między USA i Rosją. Rzecznik Departamentu Stanu USA odmówił potwierdzenia lub zaprzeczenia najnowszym doniesieniom Kyiv Post.

Zmiana w stosunkach między Waszyngtonem a Moskwą zachęciła Kreml do postawienia serii niepodlegających negocjacjom żądań, które mają stać się podstawą jakiegokolwiek rozwiązania pokojowego. Warunki te, według źródeł Kyiv Post, wzbudziły ogromne zainteresowanie Waszyngtonu.