Connect with us

NFL

Donald Trump kpi ze starań dążących do zniesienia ceł. “Zrobię wszystko, proszę pana”

Published

on

Donald Trump, odnosząc się do wprowadzonych przez siebie ceł, stwierdził, że “kraje dzwonią do nas, całują mnie po tyłku, dobijają się, by zawrzeć umowę”. Prezydent USA przekazał, że “niekoniecznie” chce pójść na układ z innymi krajami — ocenił jednak, że na kompromis będą chciały pójść Chiny.

Trump przemawiał podczas wieczornego, półtoragodzinnego wystąpienia na kolacji na rzecz kampanii wyborczej Republikanów do Kongresu.

Prezydent przekonywał, że nałożenie ceł było dobrym pomysłem, dzięki któremu każdego dnia do skarbu państwa wpływają 2 mld dol., a przywódcy innych państw desperacko zabiegają u niego o obniżenie podatków.

— Mówię wam, te kraje dzwonią do nas, całują mnie po tyłku. Umierają, żeby zawrzeć umowę. “Proszę, proszę pana, zawrzyjmy umowę. Zrobię wszystko. Zrobię wszystko, proszę pana” — kpił Trump, jednocześnie złoszcząc się na część republikańskich kongresmenów dążących do odebrania mu uprawnień do nakładania kolejnych ceł.

Według Białego Domu, z prośbą o negocjacje zwróciło się dotąd niemal 70 krajów. Wśród nich wymieniono m.in. Japonię i Koreę Płd. Trump powiedział jednak w przemówieniu, że “niekoniecznie chce pójść na układ z nimi”.

Trump: Chiny pójdą na układ z USA
Trump ocenił również, że na układ pójdą również Chiny, mimo że Pekin zapowiedział “walkę do końca”. Prezydent potwierdził, że od północy w środę wejdą dodatkowe cła, zwiększające stawkę podatku do 104 proc.

Prezydent USA już wcześniej przewidywał, że władze ChRL chcą kompromisu, ale “nie wiedzą, jak zacząć”. Przekazał przy tym za pośrednictwem rzeczniczki Karoline Leavitt, że będzie “niesamowicie łaskawy”, jeśli Chiny zgłoszą się do niego.

Trump po raz kolejny zapowiedział, że planuje nałożenie kolejnych ceł, tym razem na leki. Sugerował też, że nałoży podatek od importu półprzewodników i krytykował podejście Joego Bidena, który ściągał do USA fabryki półprzewodników oferując subsydia.

Trump stwierdził, że subsydia są niepotrzebne i mówił, że zagroził tajwańskiemu koncernowi TSMC — największemu producentowi chipów na świecie — że nałoży 100 proc. podatek, jeśli nie zbuduje swojej fabryki w USA. Tajwańska firma już podczas prezydentury Bidena zaczęła budowę fabryk w Arizonie, a po dojściu do władzy Trumpa zapowiedziała kolejne inwestycje w tym samym miejscu

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247