Donald Trump chce kupić Teslę, ale nie będzie mógł jej prowadzić. Oto powód

Prezydent USA Donald Trump w ramach gestu wsparcia dla amerykańskiego miliardera Elona Muska, którego firma mierzy się w ostatnich miesiącach z dużymi problemami, zapowiedział, że zamierza kupić pojazd jego marki. Dodał jednak, że nie będzie mógł nim jeździć. Wszystko przez przepis, który został wprowadzony w życie po zabójstwie prezydenta Johna F. Kennedy’ego w 1963

We wtorek przed Białym Domem pojawiło się pięć samochodów Tesli. Donald Trump chciał w ten sposób okazać wsparcie dla swojego doradcy, Elona Muska. W ostatnich trzech miesiącach akcje jego firmy produkującej samochody elektryczne spadły o niemal połowę. Sam miliarder mierzy się z dużą krytyką.

Uważam, że został potraktowany bardzo niesprawiedliwie przez bardzo małą grupę ludzi i chcę, żeby ludzie wiedzieli, że nie można go karać za to, że jest patriotą, a jest wielkim patriotą — mówił prezydent USA. Zapowiedział również, że kupi czerwony Model S.

Trump podzielił się również “złą wiadomością”. “Zamierzam kupić Teslę. A teraz zła wiadomość: nie wolno mi prowadzić, ponieważ od dłuższego czasu nie prowadziłem samochodu, a uwielbiam to robić” — powiedział. Jak dodał, przekaże pojazd do użytku swoich pracowników w Białym Domu.

Jak podaje “Newsweek”, obecni i byli prezydenci USA mają zakaz prowadzenia pojazdów na drogach publicznych ze względów bezpieczeństwa. Przepis ten został wprowadzony w życie po zabójstwie prezydenta Johna F. Kennedy’ego w 1963 r.

Niejasnym pozostaje także, czy prawo jazdy Trumpa jest nadal ważne. Kopia dokumentu, do której w 2016 r. dotarł serwis Politico wskazywała, że wymagał on odnowienia 14 czerwca 2020 r., czyli w dniu 74. urodzin obecnego prezydenta USA.