Depardieu wszędzie ogłaszał, jak kocha Rosję. Co robi teraz? Jest gorzej, niż myślisz

Najczęściej zadawane w sieci pytania o Gerarda Depardieu dotyczą tego, jakie ma teraz obywatelstwo, gdzie mieszka, o co z nim chodzi i ile pije. Nie da się nie zauważyć, że niegdyś powszechnie uwielbiany aktor stał się persona non grata. Dzisiaj w rodzinnej Francji nazywają go “uświęconym potworem” i “upadłym ogrem”.

Przez niektórych nazywany “francuskim Robertem De Niro” Gerard Depardieu przez lata był niekwestionowaną ikoną francuskiego kina, a do tego jednym z najpopularniejszych aktorów świata. Zagrał w ponad 250 filmach, od 1967 roku występował niemal wyłącznie w głównych rolach. Nagrywał z najlepszymi reżyserami XX wieku, w tym m.in. z Jean-Lukiem Godardem, François Truffautem, Andrzejem Wajdą i Ridleyem Scottem. Zaraz po Louisie de Funèsie jest najwięcej zarabiającym aktorem w historii francuskiego kina, a do tego ma na koncie dwa Cezary, Złoty Glob, Złotą Palmę dla najlepszego aktora z Cannes i nominację do Oscara. Uwielbiany w Europie, dobrze rozpoznawany w Hollywood, Depardieu na przestrzeni kariery cieszył się takimi przywilejami, że prawdopodobnie zdeprawował się własną popularnością. Doszło do tego, że przedwcześnie zmarły syn Guillaume nazwał go w swojej książce biograficznej “Tout Donner” “chronicznym kłamcą, pijakiem i zdradliwym tchórzem”.

Francuskie władze podejrzewają, że Gerard Depardieu mógł się dopuścić oszustw podatkowych, śledczy mają ustalić, czy jego deklaracja o płaceniu podatków w Belgii z 2013 roku nie była fałszywa. Śledztwo ruszyło w lutym 2025 roku, Polska Agencja Radiowa podaje, że przesłuchano już pierwszych świadków, a do tego policja zrobiła przeszukania w Belgii i we Francji.

To nie wszystko, Depardieu oskarżony został o liczne napaści na tle seksualnym, a od października 2024 roku ma oficjalne zarzuty przemocy seksualnej i gwałtu, którego miał się dopuścić na planie filmu “Les Volets verts” w 2021 roku. 76-letni aktor nie pojawił się na pierwszej rozprawie, jako powód podał poważne problemy ze zdrowiem. Rozprawę przeniesiono, pierwsze posiedzenia mają się odbyć 24 i 25 marca 2025 roku w paryskim sądzie. Sędziowie ciągle decydują, czy rozpocząć też drugi proces o gwałt, którego Depardieu miał się dopuścić na Charlotte Arnould w 2018 roku podczas nieoficjalnych prób do sztuki teatralnej. To ona jako pierwsza oficjalnie złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Po niej na policję zaczęły się zgłaszać kolejne kobiety z podobnymi zarzutami. W kwietniu 2023 roku prasa donosiła, że zeznało już ponad 13 ofiar.