Co takiego powiedział trener Igi Świątek, że jej reakcja stała się tematem dyskusji? Zobacz, co uchwyciły mikrofony podczas meczu.

Iga Świątek w sobotę przegrała z Danielle Collins 1:6, 5:7 i pożegnała się z turniejem WTA 1000 w Rzymie. Mikrofony uchwyciły, co trener Wim Fissette krzyczał do naszej zawodniczki. Jej reakcja była wymowna.

Zobacz zdjęcia
Nagrało się, co Wim Fissette mówił do Igi Świątek. Foto: Edgar Su / Reuters
Iga Świątek nie wygra po raz czwarty w karierze turnieju w Rzymie. Polka w sobotę przegrała z Danielle Collins i z rywalizacją pożegnała się już po trzeciej rundzie.

Obecna jeszcze wiceliderka światowego rankingu od początku spotkania miała problemy. Wystarczy wspomnieć, że Amerykanka w 25 minut prowadziła już 5:0. Nasza tenisistka popełniała liczne błędy, a do tego nie pracowała odpowiednio nogami na korcie, co do tej pory było jej atutem.

Miny w boksie, w którym zasiadał sztab Świątek, mówiły wszystko. Trener Wim Fissette próbował motywować swoją zawodniczkę. — Iga, graj, żeby wygrać. To proste. Graj, żeby wygrać — mówił Belg do Świątek, co uchwyciły mikrofony. — Włóż w to swoją energię. Graj, żeby wygrać — dodawał trener.

Kamery nagrały reakcję Świątek na te słowa. Delikatnie mówiąc, nie wyglądała na bardziej zmotywowaną. Suchej nitki na belgijskim trenerze nie pozostawili internauci. “Świetna rada. Wydaje się, że jej gra tak wygląda bo pracują razem”, “Dziękuję kapitanie oczywistość”, “Widziałem, jak ktoś napisał o tej radzie dla niej, ale myślałem, że to żart”, “Iga grała, żeby przegrać, zanim go zatrudniła?” — a to tylko kilka komentarzy.