Cały świat pisze o porażce Igi Świątek. Zwracają uwagę na jedno zachowanie

“New York Post” nazwał mecz Igi Świątek z Madison Keys epickim i właściwie trudno o lepsze określenie. Tym razem świat zachwyca się jednak przede wszystkim rywalką wiceliderki rankingu, podkreślając, że Polka została przez nią rozszyfrowana. “Iga stała się bezbronna, a nawet pokazała swoją frustrację, dając jej upust w kierunku swojej drużyny” — czytamy na łamach…

New York Post” nazwał mecz Igi Świątek z Madison Keys epickim i właściwie trudno o lepsze określenie. Tym razem świat zachwyca się jednak przede wszystkim rywalką wiceliderki rankingu, podkreślając, że Polka została przez nią rozszyfrowana. “Iga stała się bezbronna, a nawet pokazała swoją frustrację, dając jej upust w kierunku swojej drużyny” — czytamy na łamach portalu puntodebreak.com, który zwraca uwagę na nerwowość Polki, która w pewnym momencie wypaliła nawet kilka niecenzuralnych słów. Dziennikarze wskazują, co sprawiło, że Polka nie awansowała do finału.

Iga Świątek i Madison Keys zagwarantowały kibicom prawdziwy rollercoaster emocjonalny. Amerykanka wróciła do gry w wielkim stylu i po porażce w pierwszym secie dokonała niebywałego zwrotu w super tie-breaku, wygrywając cały mecz 5:7, 6:1, 7:6(8).

Dalszy ciąg materiału pod wideo
“Iga Świątek rozszyfrowana”

Dziennikarze “New York Post” nazwali półfinał z udziałem Polki “epickim”. “Madison Keys ma szansę ponownie zabłysnąć w tenisie — i musiała się natrudzić, żeby to osiągnąć” — napisano, doceniając tym samym klasę Igi Świątek.

“Po ponad dwóch i pół godzinie napięcia i różnorodnych emocji Madison Keys zakończyła największe szaleństwo, pokonując Igę Świątek” — czytamy z kolei na portalu puntodebreak.com. Wyraźnie doceniono wyczyn Amerykanki, a już w tytule podkreślono, że rozszyfrowała wiceliderkę rankingu.

“Siła Świątek została przeniesiona na tablicę wyników, jednak nie znalazła ona pełnego odzwierciedlenia w meczu, w którym błędy nie dawały wytchnienia” — skomentowali trzeźwo dziennikarze, odnosząc się do drugiego seta w wykonaniu naszej reprezentantki.

“Iga stała się bezbronna, a nawet pokazała swoją frustrację, dając jej upust w kierunku swojej drużyny. Wysoka intensywność Keys wystarczyła, aby wytrącić z równowagi Polkę, która w Australii dała pokaz bezprecedensowej wersji swojej gry” — czytamy dalej.

W wymowny sposób zatytułowano artykuł na łamach ubitennis.net. “Madison Keys ogłusza Świątek w tie-breaku w ostatnim secie” — brzmi jego fragment. “Świątek będzie zastanawiać się, jak mogłoby się to potoczyć, skoro Polka serwowała na koniec meczu przy stanie 6:5 w ostatnim secie i prowadziła przez cały decydujący tie-break” — zauważono.

Z kolei portal tennis365.com nawyzywa końcówkę w wykonaniu Keys “epickim powrotem”.

W sobotę Amerykanka zmierzy się w finale z Aryną Sabalenką.