NFL
Były młodzieżowy reprezentant Macedonii zginął w pożarze klubu nocnego. Dziesiątki ofiar!

To miał być zwykły wieczór pełen muzyki i zabawy. Niestety, w nocy z 15 na 16 marca klub nocny Pulse w Kocani (miasto we wschodniej Macedonii Północnej) stał się areną prawdziwego dramatu. W wyniku tragicznego pożaru życie straciło co najmniej 59 osób, a ponad 155 zostało rannych. Wśród ofiar znalazł się 25-letni piłkarz Andrej Lazarow, który zginął, próbując ratować innych.
Lazarow był zawodnikiem FC Shkupi, klubu występującego w macedońskiej pierwszej lidze. O jego heroicznej śmierci poinformował klub w oficjalnym komunikacie: “Z głębokim smutkiem żegnamy naszego piłkarza Andreja Lazarowa. Stracił życie, próbując pomóc innym wydostać się z płomieni. Jego odwaga i poświęcenie na zawsze pozostaną w naszej pamięci”.
Jak relacjonują świadkowie, 25-latek nie szukał dla siebie drogi ucieczki. Wracał po kolejnych ludzi, aż w końcu sam nie zdołał się wydostać. “Został pokonany przez dym podczas swojego odważnego czynu” – przekazali przedstawiciele klubu.
Andrej Lazarow urodził się 8 września 1999 r. w Kocani. Karierę zaczynał w macedońskich drużynach takich jak m.in. Robotnicki czy Tikves, a przed dołączeniem do FC Shkupi grał w chorwackim HNK Gorica. Był utalentowanym środkowym pomocnikiem, który w poprzednim sezonie miał udział przy 15 bramkach swojej drużyny. Klub podkreślił, że jego strata to “ogromny cios” dla całej społeczności piłkarskiej.
W swoim sportowym CV ma też zapisany jeden występ w swojej drużynie narodowej U-21
Pożar wybuchł około godziny 2:30 nad ranem podczas koncertu popularnej grupy DNK. Według wstępnych ustaleń przyczyną mogły być fajerwerki odpalone wewnątrz budynku, które momentalnie zajęły łatwopalne materiały na suficie. Panika i gęsty dym sprawiły, że wielu gości klubu nie miało szans na ucieczkę.
Premier Macedonii Północnej, Hristijan Mickoski, w mediach społecznościowych wyraził żal i kondolencje: “Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o tej strasznej tragedii. Łączę się w bólu z rodzinami ofiar”.
Śmierć Lazarowa poruszyła kibiców i środowisko piłkarskie. W mediach społecznościowych pojawiły się setki wpisów upamiętniających jego bohaterską postawę. “Prawdziwi bohaterowie rodzą się z odwagi” – napisał jeden z fanów. Inny dodał: “Spoczywaj w pokoju, Andrej. Świat futbolu nigdy cię nie zapomni”.
Tymczasem wciąż trwa śledztwo mające wyjaśnić dokładne przyczyny pożaru. Władze obiecują, że winni tej tragedii zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
