Brutalna krytyka Roberta Lewandowskiego. “Sojusznik Betisu”

Hiszpańskie media są zgodne, że Barcelona, remisując z Betisem (1:1) zmarnowała szansę, którą dała jej porażka Realu z Valencią 1:2. Zwłaszcza madryccy dziennikarze krytykują Roberta Lewandowskiego, a “AS” pozwolił sobie na niewybredną ocenę jego postawy.

Barcelona tylko zremisowała z Betisem 1:1 i powiększyła przewagę nad Realem do czterech punktów, a mogła do sześciu, gdyby wygrała. Hiszpańskie media czynią jej z tego zarzut
Robert Lewandowski nie zagrał dobrze. Madrycki “AS” nazwał go nawet “sojusznikiem Betisu” i napisał, że drużyna grała w dziewiątkę, bo Polaka i Ronalda Araujo nie ma co liczyć
Barcelońskie media żałują straty dwóch punktów, ale podkreślają, że jednak Barca oddala się od Realu. – “Pomału coraz dalej od Madrytu” – to tytuł komentarza w “Sporcie”.
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Barcelona tylko zremisowała 1:1 z Betisem i nie do końca wykorzystała szansę na odskoczenie w tabeli Realowi, który wcześniej sensacyjnie przegrał u siebie z Valencią 1:2. Wyprzedza odwiecznego rywala o cztery punkty, a nie o sześć.

Hiszpańskie media też zwracają na to uwagę, ale jak zwykle te z Barcelony oceniają inaczej ten remis niż te z Madrytu.

Stołeczne media ostrzej oceniają postawę Barcelony, a za jednego z głównych winowajców remisu wskazują Roberta Lewandowskiego.

“Połowa łupów dla Barcelony” – pisze madrycki “AS. – Zespół Blaugrany zmarnował szansę na zadanie ciosu reszcie LaLigi. Po porażce Madrytu nie udało im się przekroczyć granicy remisu. Lewandowski i Araújo, sojusznicy Betisu – pisze w leadzie.

Barca miała szansę znacząco osłabić LaLigę, pokonując Betis, ale się nie udało. Barca, która grała w dziewiątkę z powodu nieskuteczności Lewandowskiego w ataku i zaniedbań Araújo w obronie, nie potrafiła wyjść zwycięsko z remisu w meczu z Betisem (1:1) – pisze autor tekstu w relacji z tego meczu.

Betis stawił jej czoła i wiedział, jak odeprzeć ataki rywala – pisze w leadzie autor tekstu.

– Barça nie wykorzystała okazji. Betis, który przyjechał na Montjuïc mając za sobą sześć wygranych z rzędu, stawił czoła przeciwnikom i ani na moment nie stracił opanowania, gdy zobaczył ich ofensywny potencjał – tłumaczy autor relacji.

Marca” też krytykuje Lewandowskiego. – Bartra i Natan potrafili ograniczać przestrzeń i, co najważniejsze, nie pozwalali Lewandowskiemu na posiadanie piłki. Polak pozostał niezauważony przez cały mecz – pisze madrycki dziennik.

Katalońskie media są łagodniejsze dla Barcelony. – “Barca daje Realowi Madryt dodatkowe życie” – pisze w tytule relacji z meczu “Sport”.