Błagała o ratunek. Nie zdążyli jej pomóc. Znaleziono trzy ciała. Jest wizerunek podejrzanego

Rozpaczliwie błagała o ratunek. Była w niebezpieczeństwie, tak jak i jej rodzina. To były jej ostatnie słowa. Gdy policjanci weszli do jednorodzinnego domu, na pomoc było za późno. Znaleziono trzy ciała. Służby opublikowały wizerunek podejrzanego mężczyzny.

Potrójna zbrodnia w Niemczech.4
Zobacz zdjęcia
Potrójna zbrodnia w Niemczech. Foto: Policja, Thomas Frey/dpa / Zuma Press
Niebiesko-szare oczy i brązowe włosy. Ma niewiele ponad 1,7 m wzrostu i 61 lat. Wygląda niepozornie, ale jest w nim coś niepokojącego. To on ma stać za niedzielną masakrą w Niemczech. Policja opublikowała wizerunek podejrzanego mężczyzny.

Niedzielna noc, 6 kwietnia, w Weitefeld w południowo-zachodnich Niemczech. Spokój miasteczka zmąciła straszliwa zbrodnia. Potrójna.

O godz. 3:45 na numer alarmowy dzwoniła przerażona kobieta. Według mediów była to 44-letnia Nadine S. Krzyczała, błagała o pomoc – podał RTL.

Służby ruszyły pod wskazany adres. Było już za późno. W jednorodzinnym domu znaleziono trzy ciała – 44-latki, jej 47-letniego męża i 16-letniego syna. Miały być związane taśmą izolacyjną.

Zabójca uciekł. Wciąż jest na wolności. Na mieszkańców padł blady strach. Niemiecka policja opublikowała dane i wizerunek podejrzanego mężczyzny.

Według niemieckiej policji, na którą powołuje się “Bild”, podejrzanym jest 61-letni Alexander Meisner. Opublikowano jego wizerunek.

Jak podał focus.de, zbrodnia mogła mieć kontekst rodzinny. Według niepotwierdzonych informacji sprawca mógł użyć broni palnej i ostrego narzędzia.

Na chwilę obecną nie ma dowodów na konkretne zagrożenie dla społeczeństwa

– uspokaja miejscowa policja.

Mundurowi jednak przestrzegają przed zabieraniem autostopowiczów.