Barcelona nie wiedziała, co robi. Tylko spójrzcie na ten polski plakat

Wojciech Szczęsny nie mógł się tego spodziewać. FC Barcelona zorganizowała coroczny trening, na który wpuściła kibiców. Klub chwali się w mediach społecznościowych wyjątkowymi plakatami widocznymi na treningowym obiekcie. Wśród nich znalazł się jeden po polsku z bardzo nietypową prośbą. Fani znad Wisły nawiązali w nim do… nałogu golkipera.

Został uratowany przed emeryturą” — pisze kataloński “Sport”. Ten “ratunek” na razie jednak zdaje się na nic, bo jak dodają Hiszpanie, Polak wciąż musi “czekać na swój moment”. W ten sposób dziennikarze katalońskiego “Sportu” postanowili przyznać notę Polakowi po zakończeniu pierwszej rundy. W niej bramkarz jeszcze nie zagrał, ale zainteresowanie jego osobą wciąż jest zauważalne w stolicy Katalonii.