Connect with us

NFL

Barcelona dziś nie zaśnie. Tak wygląda tabela ligi hiszpańskiej

Published

on

Real i Atletico Madryt po raz kolejny zagrały dla… FC Barcelony. Przed tygodniem zremisowały w derbach 1:1, pozwalając rywalom z Katalonii nieco odrobić straty. Tym razem obydwie ekipy znów pogubiły punkty. Real zremisował z Osasuną, a Atletico z Celtą Vigo. Tym samym stworzyły ekipie Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego wyborną szansę. Tak na ten moment wygląda tabela LaLiga.

Real Madryt jeszcze w ostatni weekend stycznia miał aż siedem punktów przewagi nad FC Barceloną i cztery nad Atletico Madryt. Ostatnie trzy kolejki dla liderów hiszpańskiej LaLigi okazały się jednak koszmarem. Od tamtej pory Real stracił punkty w trzech ligowych meczach z rzędu. Najpierw przegrał 0:1 z Espanyolem, potem zremisował z Atletico 1:1, a w sobotę tym samym wynikiem zakończył starcie z Osasuną Pampeluna. Tym samym sytuacja w tabeli mocno się pokomplikowała.

Real póki co zachował pierwszą pozycję, ale mógł ją stracić już sobotę. W dorobku ma dokładnie 51 punktów. Gdyby Atletico tego samego dnia pokonało Celtę Vigo, miałoby jeden punkt więcej. Tak się jednak nie stało. Piłkarze Diego Simeone zaledwie zremisowali 1:1 i również powiększyli stan konta o jedno “oczko”. W tym momencie mają ich 50 i pozostali na drugiej pozycji.

Zarówno jeden, jak i drugi zespół otworzył jednak znakomitą szansę przed FC Barceloną. Katalończycy pozostają na trzecim miejscu z dorobkiem 48 punktów. Rozegrali jednak jeden mecz mniej i już w poniedziałek będą mogli odrobić straty. Wtedy to 17 lutego na własnym stadionie podejmą ekipę Rayo Vallecano (godz. 21:00). Jeśli drużyna Hansiego Flicka zwycięży, zrówna się punktami z Realem Madryt, a ponieważ dysponuje lepszym bilansem bramkowym, wróci na pierwsze miejsce po 11 tygodniach przerwy.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247