NFL
Awantura na wiecu Karola Nawrockiego. Interweniowała policja

Podczas wiecu Karola Nawrockiego w Chojnicach wywiązała się szamotanina — opisuje “Dziennik Bałtycki”. Zaczęło się od plakatu powieszonego na ogrodzeniu ogródka piwnego, na którym Nawrocki miał namalowane wąsy. Później właściciel posesji włączył wulgarną piosenkę. W końcu do akcji wkroczyła policja.
W czwartek 24 kwietnia kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki odwiedził Chojnice (woj. pomorskie) i na rynku spotkał się z mieszkańcami miasta. Jak informuje “Dziennik Bałtycki”, jeszcze zanim przybył na miejsce, jego zwolennicy zdenerwowali się na widok plakatu z Nawrockim na ogrodzeniu ogródka piwnego. Oburzył ich fakt, że do jego wizerunku dorysowano wąsy przypominające wąsy Adolfa Hitlera.
Kiedy na scenie pojawił się już Karol Nawrocki, właściciel ogródka piwnego puścił wulgarną piosenkę o PiS i założył czapkę świadczącą o tym, że popiera kandydata Konfederacji na prezydenta Sławomira Mentzena. Przy głośniku stanął chojnicki radny miejski z klubu PiS Kamil Kaczmarek. Wtedy właściciel ogródka piwnego stał się wulgarny, złapał radnego za płaszcz i chciał wypchnąć za ogrodzenie.
W końcu na szarpaninę zareagowali policjanci. Wytłumaczyli właścicielowi ogródka piwnego, że może puszczać muzykę, ale nie może zakłócać porządku publicznego. Mężczyzna dopytywał, co ma odtwarzać i krzyczał: “wlepcie mi mandat!”. “Nie lubię PiS! Nie kocham PiS!” — krzyczał. W rozmowie z “Dziennikiem Bałtyckim” powiedział, że jeśli wybory prezydenckie wygra Karol Nawrocki, to będzie “zniszczony”.
Z kolei radny Kamil Kaczmarek relacjonował, że wiec był legalny, a wulgarny mężczyzna “zakłócał przebieg spotkania i naruszył jego nietykalność cielesną”.
