NFL
Asystent Michała Probierza zapytany o aferę z Robertem Lewandowskim. Tak odpowiedział
Michał Probierz kilka dni temu w atmosferze skandalu zrezygnował ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej. Trener w oficjalnym oświadczeniu zaznaczał, że jego działanie jest podyktowane dobrem reprezentacji narodowej, a teraz głos w sprawie zabrał jego asystent Sebastian Mila. Były reprezentant Polski w rozmowie z WP Sportowe Fakty nie krył, że liczył na coś więcej.
Sebastian Mila nie do końca chciał rozmawiać o ostatnich decyzjach, a ostatecznie ustąpieniu ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski przez Michała Probierza. Nie ukrywał on, że ze współpracy z 52-latekiem sporo wyniósł i ma wiele przemyśleń. Nie krył jednak, że ostatnie dni kosztowały go wiele nerwów. “To nie były normalne dni jak zawsze przy okazji meczów reprezentacji. Wyniknęło bardzo duże zamieszanie, ale i z takimi sytuacjami trzeba sobie dawać radę” — mówił Mila w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Asystent Michała Probierza jednak nabrał wody w usta, przy pytaniu o największy błąd popełniony przez sztab, podobnie było w przypadku pytania o konflikt Probierza z Lewandowskim, czy też ostatecznie, rezygnację 52-latka. “Nie odpowiem na to pytanie” — zaznaczał jasno. Wyznał jednak, że liczy na to, że kadrze narodowej uda się osiągnąć coś więcej i mimo wszystko trzyma za nią kciuki.
“Czy jestem zaskoczony, jak to wszystko się potoczyło? Odpowiem w inny sposób: wierzyłem w coś więcej — że uda nam się awansować na mundial. […] Cały czas trzymam kciuki za chłopaków. To drużyna, która ma potencjał i wierzę, że do samego końca będą walczyli o awans i ostatecznie uda się ten cel zrealizować” — dodał Mila w rozmowie z WP Sportowe Fakty.