Aryna Sabalenka przegrała i… ucieka rywalkom! To już jest istna przepaść

Aryna Sabalenka przegrała finał w Stuttgarcie po raz czwarty! Tym razem lepsza od Białorusinki okazała się Jelena Ostapenko (6:4, 6:1), a faworytka musiała obejść się smakiem i znów nie wygrała Porsche. Jeśli chce się pocieszyć, wystarczy, że spojrzy w ranking WTA. Tam ją i resztę stawki dzieli już przepaść.

A Jelena Ostapenko… grała jak z nut, podwyższając jeszcze i tak wysoki poziom z ostatnich spotkań. Tenisistka, która pokonała Igę Świątek, sensacyjnie wygrała turniej w Stuttgarcie, pokonując w finale liderkę rankingu aż 6:4, 6:1! Co to oznacza dla rankingu WTA? To na pewno dobre wieści dla Polki.

Zobacz także: Wim Fissette przemówił po porażce Igi Świątek. Podał kluczowy moment
Dla Igi Świątek kluczowe było to, że będące tuż za nią w rankingu WTA Jessica Pegula i Coco Gauff także odpadły z rywalizacji w Stuttgarcie w ćwierćfinale, przez co nie zmniejszyły już strat do Polki. Tej szansy nie wykorzystała także Jasmine Paolini, która przegrała z Aryną Sabalenką. Uciekła za to Białorusinka. Jednak nie na tyle, ile mogła!

Iga Świątek w tym momencie w rankingu WTA ma 7383 punkty i jest na drugim miejscu. Marzenia o powrocie na szczyt trzeba odłożyć na później, bowiem przewaga Sabalenki jest już naprawdę olbrzymia. Białorusinka dzięki zwycięstwu nad Paolini awansowała do finału i miała na koncie już 10758 punktów. Kolejne zwycięstwo dałoby jej 10933 punkty, ale o tym jednak nie było mowy.

W tym momencie na czele rankingu są Aryna Sabalenka, Iga Świątek, Jessica Pegula, Coco Gauff i Madison Keys. W czołowej dziesiątce są także Jasmine Paolini, Mirra Andirejewa, Qinwen Zheng, Paula Badosa i Emma Navarro. A Jelena Ostapenko, która wygrała wielki finał… awansowała na 18. lokatę!