Andrzej Duda spotkał się z Trumpem. Zaczęło się od spóźnienia, skończyło na pochwałach

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Rozmowa miała miejsce za kulisami prawicowej konferencji pod Waszyngtonem. Później amerykański przywódca wkroczył na scenę, by wygłosić przemówienie. Kilkukrotnie wspominał w nim o “przyjacielu z Polski”. Wcześniej pochwalił go też za pewien ruch.

— To, co było dla mnie najważniejszym punktem, co jest najważniejsze dla mnie i dla Polaków, to bezpieczeństwo naszego kraju. Z satysfakcją przyjąłem to, co prezydent Trump potwierdził, czyli że planuje umacnianie obecności amerykańskiej w Polsce. Mówiłem tu o wschodniej flance — powiedział mediom po spotkaniu Andrzej Duda

Do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem doszło w sobotę, 22 lutego podczas konferencji Conservative Political Action Conference (CPAC) w National Harbor w stanie Maryland pod Waszyngtonem. Jest to największa impreza polityczna amerykańskiej prawicy.

Na wydarzeniu pojawił się m.in. Elon Musk, Mateusz Morawiecki czy Radosław Sikorski. Niespodziewanie, w piątkowy wieczór Biały Dom przekazał, że podczas konferencji dojdzie do niezapowiedzianego wcześniej spotkania prezydentów USA i Polski. Potwierdził tym samym wcześniejsze nieoficjalne doniesienia medialne.

Rozmowa — zgodnie z planem — miała rozpocząć się o godz. 19.30 czasu polskiego i trwać około godziny, po czym Trump miał wygłosić przemówienie na konferencji. Prezydent USA dotarł jednak na miejsce spotkania z niemal półgodzinnym opóźnieniem.