Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz rozpalili parkiet “Tańca z gwiazdami”. “Zaraz zemdleję”

W najnowszym odcinku “Tańca z gwiazdami” widzowie mieli okazję podziwiać nie tylko standardowe latynoskie tańce, ale również egzotyczne kroki kizomby. To właśnie Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz wzbudzili ogromne emocje, zdobywając maksymalną liczbę punktów za swój pełen namiętności występ.

Agnieszka Kaczorowska, która po raz pierwszy zmierzyła się z kizombą, podzieliła się z fanami na Instagramie swoimi wrażeniami z przygotowań. Znana z perfekcji w tańcach standardowych i latynoamerykańskich aktorka zaskoczyła publiczność, prezentując zupełnie inny styl – afrykańskie korzenie kizomby wymagały od niej zupełnie nowego podejścia do ruchu i sylwetki. Efekt? Zakwasy i zachwyt jurorów oraz widzów.

Komentarze internautów nie pozostawiają wątpliwości – taniec Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza był jednym z najbardziej elektryzujących momentów wieczoru. “Ogień na parkiecie” – takie określenia pojawiły się w sieci po ich występie. “Lubię taką gęstość na parkiecie” — powiedział Rafał Maserak, komentując taniec Agnieszki i Filipa. “Nie można oderwać od was wzroku. Filip, jesteś tak intensywny, że zaraz zemdleję” — stwierdziła natomiast Ewa Kasprzyk.

Widzowie już teraz nie wyobrażają sobie finału bez tej pary, a entuzjastyczne recenzje ich kizomby zdają się potwierdzać, że w tej edycji “Tańca z gwiazdami” mamy do czynienia z wyjątkowym poziomem artystycznym.

Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie programu czeka nas jeszcze wiele niespodzianek. Pary pokazały, że są gotowe na nowe wyzwania i nie boją się eksperymentować z tańcami, które do tej pory nie były częścią ich repertuaru. Zdjęcia mówią same za siebie — podczas występu Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza był ogień!