Absolutnie kluczowy ruch w sprawie Wojciecha Szczęsnego. Zmienił wszystko

W Hiszpanii nie ustają zachwyty nad formą Wojciecha Szczęsnego. Teraz Alexis Racionero, hiszpański dziennikarz, wspomniał o Polaku w swoim felietonie na łamach “Mundo Deportivo”. “Postawienie na Szczęsnego zmieniło dynamikę wyników Barcelony. Co więcej, gdybym miał wybierać, wolę jego od Ter Stegena” – pisze wprost Racionero. I w dość mocnych słowach uzasadnia swoją opinię. W zupełnie nowy sposób pojawia się też wątek papierosów.

Pozycja Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie rośnie z każdym tygodniem. Dziś już chyba nikt nie ma wątpliwości, że postawienie na Polaka kosztem Inakiego Peni było dobrą decyzją. Ostatni mecz polskiego bramkarza, z Benficą Lizbona w Lidze Mistrzów, to już prawdziwy popis. To w dużej mierze dzięki niemu Barcelona, chociaż grała w osłabieniu, wygrała 1:0.

To jego praca, tak samo, jak wszystkich innych piłkarzy na boisku, którzy bronili przeciwko 11 rywalom. Radzili sobie naprawdę dobrze, a on bardzo pomógł swoim występem. Dlatego w tym momencie jest numerem jeden – mówił po meczu o Szczęsnym trener Hansi Flick.

Teraz swoją opinię na temat Polaka wyraził Alexis Racionero, hiszpański dziennikarz. W felietonie na łamach “Mundo Deportivo” zatytułowanym “Bramkarz”, ogólnie opowiedział o swojej fascynacji zawodnikami występującymi na tej pozycji. I nawiązał konkretnie do Szczęsnego.

Nie mogę przestać podziwiać Hansiego Flicka za jego umiejętność liderowania w drużynie. Zespół wie, kto podejmuje decyzję, i postawienie na Szczęsnego zmieniło dynamikę wyników Barcelony. Co więcej, gdybym miał wybierać, wolę Szczęsnego od Ter Stegena, bramkarza z fatalnymi statystykami w najważniejszych meczach Ligi Mistrzów” – pisze Hiszpan.