NFL
A jednak! Tak wygląda ranking WTA po tym, co zrobiła Świątek w półfinale AO

W czwartek zostały rozegrane oba półfinały kobiecego singla. Najpierw Aryna Sabalenka w niespełna półtorej godziny pokonała 6:4, 6:2 Paulę Badosę, dzięki czemu po raz trzeci z rzędu awansowała do finału w Melbourne i powalczy o trzecie z kolei trofeum. Jej rywalką będzie Madison Keys, która zatrzymała Igę Świątek, zwyciężając 5:7, 6:1, 7:6 (10-8) .
Zobacz też: Sabalenka ujawniła po półfinale AO. “Musimy odłożyć przyjaźń na bok”
To oznacza, że Polka na razie będzie musiała zadowolić się drugim miejscem w światowym rankingu. Co prawda w Australian Open powiększyła dorobek punktowy, ale nie na tyle, aby przegonić Sabalenkę. Choć gdyby finał wygra Keys, to różnica między pierwszą i drugą zawodniczką będzie wynosić niecałe 200 punktów.
