NFL
40 minut Świątek nie była sobą. Reakcja po ostatniej piłce mówi wszystko
Przez pierwsze 40 minut hitu z Jeleną Rybakiną w półfinale United Cup Iga Świątek nie była do końca sobą. Ale zacisnęła zęby i pokazała waleczność, za którą kochają ją fani. W nagrodę wygrała z niewygodną rywalką 7:6, 6:4 i zapewniła Polsce awans do finału. Z kilku powodów zaskakiwało, dlaczego zlekceważono reprezentantkę Kazachstanu w przedmeczowej ocenie szans. Dużo bliższy prawdy był autor zapowiedzi na stronie WTA.
Przez cierpienie do gwiazd – Iga Świątek podczas tegorocznej edycji United Cup wyraźnie wzięła sobie do serca słynną sentencję. Wcieliła ją też w życie w hitowym pojedynku z Jeleną Rybakiną. Ile kosztowało ją zacięte spotkanie z bardzo groźną na australijskim “betonie” reprezentantką Kazachstanu i jak ważne było dla niej to zwycięstwo, widać było po reakcji Polki po ostatniej piłce. Iga najpierw pochyliła się wyczerpana dwugodzinną walką, ale po chwili znalazła w sobie jednak jeszcze siłę, by skakać po korcie z radości.