NFL
Klub Sławka przestanie istnieć. Wszystko przez jedno małe, ale niezwykle ważne niedopatrzenie

Nowa Nadzieja, której prezesem jest Sławomir Mentzen, wkrótce przestanie istnieć. Wszystko przez to, że przedstawiciele partii nie dostarczyli na czas sprawozdania finansowego do Państwowej Komisji Wyborczej. Termin upłynął 31 marca, przez co w świetle prawa klub nie może istnieć. Podobną sytuację ma Janusz Korwin-Mikke, ponieważ jego pracownik wysłał dokument mailem, który nie został zaakceptowany. Z tego powodu wysłano sprawozdanie pocztą tradycyjną, ale dzień po terminie.
Nowa Nadzieja, której prezesem jest Sławomir Mentzen wchodzi w skład Konfederacji, czyli partii, która jest już o wiele bardziej znana Polakom i którą to reprezentuje 38-latek w najbliższych wyborach prezydenckich. To właśnie Nowa Nadzieja ma poważne kłopoty, ponieważ wkrótce zostanie zdelegalizowana.
Wszystko przez niedopatrzenie terminów w sprawie złożenia sprawozdania finansowego za ubiegły rok do Państwowej Komisji Wyborczej. Każda partia ma obowiązek rozliczyć się z organem za poprzedni rok do 31 marca następnego roku. Tak więc prawie półtora miesiąca temu minął termin składania oświadczeń dla wszystkich klubów za rok poprzedni.
Partia Nowa Nadzieja nie dosłała w terminie wymaganego dokumentu, a więc zostanie ona usunięta z rejestru wszystkich partii politycznych w Polsce. To może być wizerunkowy, ale też strategiczny cios dla samego Sławomira Mentzena, ponieważ on od dawna uważa się za człowieka, który jest fachowcem i specjalistą od procedur. Tym razem to one go pokonały
Jego podwładny, Bartłomiej Pejo, który jest nie tylko posłem, ale i Wiceprezes Nowej Nadziei twierdzi, że dosłali wymagany dokument ostatniego możlwego dnia. Jak można było przeczytać jego wypowiedź na portalu Rzeczpospolita:
PKW posiada sprawozdanie Nowej Nadziei za 2024 rok, które wpłynęło do niej wraz z raportem biegłego rewidenta 31 marca 2025 roku. Skarbnik wyjaśnia sprawę z PKW.
Jednak dziennikarze wyżej wspomnianej redakcji ustalili, że tak się nie stało. Zresztą podobne kłopoty ma Janusz Korwin-Mikke.
Kiedy Janusz Korwin-Mikke został wyrzucony z partii Konfederacji, ponieważ wystartował na prezydenta Polski, założył własną partię Konfederacją Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Niepodległość (KORWiN). Ten klub także zmaga się z podobnymi problemami, co Nowa Nadzieja Mentzena.
Janusz Korwin-Mikke w rozmowie z dziennikarzami portalu Rzeczpospolita stwierdził, że jego pracownik wysłał oświadczenie majątkowe klubu, ale pocztą elektroniczną. Ta wiadomość nie została przyjęta przez PKW, więc została odesłana raz jeszcze, tym razem pocztą tradycyjną.
