NFL
Zaskakujące pytanie podczas debaty prezydenckiej wywołało konsternację i śmiech. Czy lekarze powinni angażować się w branżę beauty?

Podczas jednej z ostatnich debat prezydenckich Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców zaskoczył wszystkich – publiczność, prowadzących, a najbardziej chyba samego Adriana Zandberga. Tematem była ochrona zdrowia… a jednak nagle zrobiło się o włos od kosmetycznych dylematów. — Czy pan będzie chronił branżę beauty przed przejęciem przez lekarzy? — zapytał kandydat Bezpartyjnych Samorządowców.
Woch rozpoczął z pozoru poważnie: “Co dziesiąte przedsiębiorstwo w ubiegłym roku było założone przez obcokrajowca…”, ale potem przeszedł do rzeczy, która u niejednego widza mogła wywołać uśmiech lub konsternację. — Polacy się bogacą, niektórzy dbają o swoją twarz, depilują nogi. I część lekarzy chce depilować nogi — przyznał kandydat Bezpartyjnych Samorządowców.
Adrian Zandberg z Partii Razem, choć pytanie było niecodzienne, odpowiedział rzeczowo – jego zdaniem lekarze powinni koncentrować się na publicznym systemie ochrony zdrowia.
— Uważam, że my dzisiaj potrzebujemy, żeby lekarze, którzy pracują w Polsce, pracowali przede wszystkim w szpitalach i w ośrodkach zdrowia, bo tam mamy realne potrzeby, żeby skrócić kolejki
— odpowiedział Zandberg.
Zandberg nie odpowiedział wprost na pytanie, czy lekarze mają prawo depilować nogi, ale z jego wypowiedzi wynika, że branża beauty nie powinna być miejscem docelowym dla specjalistów medycyny publicznej
