Czy przegrana Rafała Trzaskowskiego oznacza przyspieszone wybory do Sejmu? Polacy zabrali głos

Ponad 30 proc. badanych uważa, że gdyby wybory prezydenckie wygrał kandydat obecnej opozycji, wówczas powinno dojść do przyspieszonych wyborów parlamentarnych — wynika z sondażu SW Research dla “Rzeczpospolitej”.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Ich ewentualna II tura, o ile będzie konieczna, zostanie przeprowadzona 1 czerwca. Portal “Rzeczpospolitej” postanowił zapytać Polaków, czy powinno dojść do przyspieszonych wyborów parlamentarnych w sytuacji, gdyby nowym prezydentem Polski został inny kandydat niż Rafał Trzaskowski.

Kolejne wybory do Sejmu? Polacy podzieleni
Z nowego sondażu SW Research wynika, że przyspieszonych wyborów parlamentarnych w przypadku porażki Rafała Trzaskowskiego w wyborach na prezydenta chce 30,9 proc. badanych. Pomysłu nie popiera 42,1 proc. respondentów. 27,1 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

Według najnowszego sondażu prezydenckiego przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla “Super Expressu” Rafał Trzaskowski pozostaje liderem, choć jego poparcie nieco spadło. Na kandydata KO głosować chce 33 proc. respondentów (1 pkt proc. mniej niż w poprzednim badaniu). Karol Nawrocki mógłby liczyć na poparcie 25 proc. badanych, co oznacza wzrost o punkt procentowy w porównaniu z poprzednim badaniem. Na trzecim miejscu plasuje się Sławomir Mentzen, który zdobyłby 15 proc. głosów.