Mieszkanie na cele charytatywne, a podatek do kieszeni. Ekspert ujawnia, jak Nawrocki może zarobić Czytaj więcej:

Karol Nawrocki ogłosił, że postanowił oddać na cele charytatywne mieszkanie, które wcześniej ,,wykupił” od pana Jerzego. Decyzja ta ma na celu poprawę wizerunku polityka, który tuż na końcu kampanii wyborczej, staje w obliczu kontrowersji związanych z zakupem kawalerki. Eksperci zauważają jednak, że ruch ten może wiązać się z korzyściami podatkowymi, które budzą spore wątpliwości.

Sprawa mieszkania Jerzego Ż., które Karol Nawrocki ,,kupił” od starszego mężczyzny, wywołała ogromne kontrowersje i wstrząsnęła jego kampanią wyborczą. Okazało się, że Nawrocki, choć twierdził, że przez lata opiekował się panem Jerzym, nie podjął żadnych działań, gdy senior trafił do Domu Pomocy Społecznej. Co gorsza, opiekunka pana Jerzego, Anna Kanigowska, ujawniła, że przez długi czas nie było kontaktu ze strony Nawrockiego, mimo wcześniejszych deklaracji o opiece.

Zamiast tego, jak twierdzi Kanigowska, mężczyzna miał żyć w skrajnej biedzie, a Nawrocki nie zareagował, nie odwiedzając go ani nie pomagając mu w żaden sposób. To nie tylko podważyło zaufanie do Nawrockiego, ale i wywołało poważne pytania o jego prawdziwe intencje. Afera dotycząca zaniedbania opieki nad Jerzym Ż. stała się głównym tematem w kampanii prezydenckiej, na którym Nawrocki stara się teraz budować swoją obronę.

W obliczu kontrowersji Karol Nawrocki ogłosił, że przekaże mieszkanie na cele charytatywne. Jego zdaniem ,,zło trzeba zwyciężać dobrem”, co szokuje w cieniu ujawnionych przez media faktów. Jak podkreśla kandydat PiS, pan Jerzy pomimo przekazania własności mieszkania podmiotowi charytatywnemu, będzie mógł z niego korzystać do końca życia.

W umowie darowizny z organizacją charytatywną będzie jasny zapis, że pan Jerzy, któremu życzę długiego życia i zdrowia, może korzystać z tego mieszkania do swojej śmierci – przekazał Karol Nawrocki.

Takie działanie może być próbą wyciszenia afery i poprawy wizerunku, jednak eksperci wskazują, że decyzja ta może wiązać się także z korzyściami podatkowymi. Nawrocki, przekazując darowiznę na rzecz organizacji charytatywnej, może skorzystać z ulgi podatkowej, co z pewnością budzi wątpliwości co do prawdziwych motywacji polityka.

Jeśli darowizna zostanie przekazana organizacji, która spełnia określone kryteria, Karol Nawrocki może odliczyć darowiznę od swojego dochodu, co może doprowadzić do znaczących oszczędności podatkowych. Jak przekazał doradca podatkowy Piotr Juszczyk w rozmowie z ,,Faktem”, polityk będzie mógł odliczyć darowiznę do kwoty 6% uzyskanego w danym roku dochodu. 

Jeśli jednak darowizna zostanie przekazana na działalność charytatywno-opiekuńczą kościelnych osób prawnych może zostać odliczona w całości – nawet do 100% osiągniętego dochodu w roku – dodaje ekspert w rozmowie z “Faktem”.

Pomimo że decyzja może wydawać się chwalebna, pytania o to, czy nie jest to tylko strategiczny ruch w kontekście kampanii wyborczej, pozostają aktualne.