Connect with us

NFL

Ma jedenaścioro dzieci, internauci mają wątpliwości…

Published

on

Vincent i Dominika Clarke to małżeństwo, które wychowuje jedenaścioro dzieci. Przed przełomem w ich życiu powitali siedmioro pociech: Philipa, Elliota, bliźniaki Antoinette i Zygmunta, oraz bliźniaki Charlotte i Alexandra oraz Grace. Rodzina Clarke stała się znana szerzej w 2023 roku, kiedy to na świat przyszły pięcioraczki. Niestety, jeden z chłopców zmarł zaledwie trzy dni po narodzinach, co było wielkim ciosem dla całej rodziny.

Dodatkową kontrowersję wzbudziła ich przeprowadzka do Tajlandii, co spotkało się z różnymi opiniami i komentarzami. Dominika Clarke nie ukrywa, że rodzina boryka się z nowymi wyzwaniami, a wiele ich poczynań jest w nieprzyjemny sposób komentowana w sieci.

Jedno z dzieci Dominiki i Vincenta, urodzony jako jeden z “pięciorga” mały Czaruś, z powodu problemów zdrowotnych wymaga szczególnej opieki i uwagi. Sytuacja była na tyle trudna, że rodzina zdecydowała się na zbiórkę pieniędzy na jego rzecz. Jednakże inicjatywa ta spotkała się z kontrowersjami, a zrzutka szybko zaczęła być bojkotowana przez niektóre osoby.

Jak część z Was już wie, zbiórka na specjalistyczne buty ortopedyczne dla Czarusia została tymczasowo zablokowana w wyniku licznych zgłoszeń i oskarżeń o nieprawdziwość celu oraz brak dokumentacji medycznej. To były trudne dni. Organizator zbiórki (czyli ja) musi udowodnić wiarygodność celu liczną dokumentacją medyczną i fakturami – jako osoba publiczna wiem, że wiele rzeczy musi być transparentnych, a każda złotówka rozliczona. – pisała Dominka. 

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Czaruś zrobił swoje pierwsze kroki. Dominika Clarke postawiła także na samorozwój i co chwilę informuje obserwatorów, jaki podjęła kroki i jak dba o siebie.

Tym razem przekazała radosne wieści.

Radosne wieści od Dominiki Clarke! Kobieta postanowiła rozwijać swoje pasje i wróciła do dawnych zainteresowań muzycznych. Niedawno podzieliła się z fanami swoim ogromnym szczęściem. 

Zamówiła nową gitarę, która skusiła ją atrakcyjną, przystępną ceną. Mimo początkowych obaw co do jakości instrument okazał się naprawdę dobry i spełnił jej oczekiwania, a do tego ma piękny kolor. 

Co ciekawe, Dominika zostawiła swoje trzy poprzednie gitary w Polsce, co sprawia, że tym bardziej cieszy się z nowego nabytku. 

Spełniłam kolejne marzenie – w końcu mam znowu gitarę 🙂
Moje 3 zostały w Polsce. Trochę się obawiałam, bo cena była bardzo niska, a to różnie bywa z tymi chińskimi stronami, czasem może przyjść miniaturka albo tylko struna…
Ale przyszła cała gitara i to w wyjątkowym kolorze. Koszt to 80 zł, a radość wielka – napisała.

To dla niej ważny krok w realizacji marzeń i powrót do pasji, która daje jej wiele radości i energii na co dzień. Obserwatorzy gratulują zakupu, choć są wątpliwości, czy przy takiej licznej gromadce uda się pograć na nowym nabytku. 

Ciekawe kiedy będziesz miała czas na niej zagrać? Obstawiam że za jakieś 7 lat najwcześniej – czytamy.

Najważniejsze, że Dominika zadowolona. Być może będzie grać maluchom? Szczęśliwa mama, to szczęśliwe dzieci. Jak widać, Tajlandia służy rodzinie!

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247