Miasto Gdańsk o kawalarce Nawrockiego. Znamy szczegóły sprawy

Starszy mężczyzna, którego mieszkanie przejął Karol Nawrocki, trafił do państwowego Domu Opieki Społecznej — podał w poniedziałek Onet. To Nawrocki miał się nim opiekować w zamian za przejęty wcześniej lokal. Do budzącej emocje sprawy odniósł się rzecznik gdańskiego ratusza.

Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki. Foto: Jakub Kofluk / Fotonews
“Jerzy Ż. to schorowany 80-latek. W 2017 r. przekazał swą kawalerkę Karolowi Nawrockiemu i jego żonie Marcie. W zamian za to mieli się nim opiekować” – ustalił portal.

“Nie ulega wątpliwości, że w tej chwili Nawrocki panem Jerzym się nie opiekuje ani mu nie pomaga. Ustaliliśmy, że mężczyzna został umieszczony w jednym z państwowych DPS-ów w Gdańsku i to pracownicy tej placówki się nim zajmują” – podał Onet.

Najnowsze informacje przekazał Daniel Stenzel. Rzecznik gdańskiego ratusza poinformował, że koszt utrzymania mężczyzny w DPS ponosi od 2024 r. wyłącznie miasto Gdańsk. Wynosi on ok. 92 tys. zł rocznie.

W 2011 r. senior skorzystał tak samo, jak tysiące mieszkańców Gdańska, z prawa do pierwokupu mieszkania za 10 proc. jego wartości.

Daniel Stenzel w przesłanym “Faktowi” oświadczeniu poinformował, że sprawa pana Jerzego jest dobrze znana gdańskim urzędnikom.

“Panem od 2007 roku zajmuje się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Od 2018 roku otrzymywał już profesjonalne usługi opiekuńcze, które zmieniały się z biegiem lat w zależności od potrzeb. W lutym 2024 roku w związku z brakiem możliwości zabezpieczenia Pana w miejscu zamieszkania, MOPR zawnioskował do sądu o umieszczenie Pana w Domu Pomocy Społecznej. Sąd na to się zgodził i od kwietnia 2024 roku Pan przebywa pod całodobową specjalistyczną opieką, której koszty, zgodnie z prawem ponosi wyłącznie miasto Gdańsk i potrzebujący” — czytamy.

Rzecznik gdańskiego ratusza dodał, że senior — podobnie jak duża część mieszkańców Gdańska — w 2011 r. skorzystał z preferencyjnego prawa pierwokupu mieszkania komunalnego za 10 proc. wartości. “Gmina ma obowiązek w ciągu 5 lat dochodzić zwrotu udzielonej bonifikaty w sytuacji zbycia takiego lokalu. Z księgi wieczystej wynika, że taka transakcja w ciągu 5 lat, czyli do 2016 roku, nie została przeprowadzona” — przekazał.