Connect with us

NFL

Magdalena Ogórek nie wytrzymała. Wyrzuciła gościa ze studia. “Tam są drzwi”

Published

on

Podczas wieczornego programu w telewizji wPolsce24 doszło do spięcia między prowadzącą, Magdaleną Ogórek a gościem Piotrem Szumlewiczem. Poszło o wpisy, które publicysta zamieszczał w przeszłości na jej temat.

Magdalena Ogórek prowadzi w telewizji wPolsce24 m.in. program “Polska wybiera”. W piątek wieczorem (2 maja) w studiu gościł między innymi Piotr Szumlewicz, lewicowy publicysta. Przymierzał się on także do startu w tegorocznych wyborach prezydenckich, ale nie zdołał uzbierać 100 tys. wymaganych podpisów. – Nie ma zgody na hejt, a taki hejt przetacza się w internecie. Chyba wszyscy się zgodzimy jak jeden mąż, że klasycznym hejterom internetowym mówimy “nie” – powiedziała Ogórek na rozpoczęcie programu. Z tą tezą zgodzili się goście w studiu.

Po tym prowadząca program zaczęła przytaczać wpisy, które w przeszłości Piotr Szumlewicz zamieszczał na swoim profilu na X. Dotyczyły one samej Magdaleny Ogórek, jej pracy w TVP czy faktu, że ona i Rafał Ziemkiewicz zostali uniewinnieni przez Andrzeja Dudę. “Podobno Andrzej Duda ułaskawił Ogórek i Ziemkiewicza. Wstyd, że prezydent pełni rolę rzecznika bandytów i agresywnych hejterów”, “Zróbmy wszystko, aby takie miernoty jak Kłeczek, Ogórek czy Adamczyk już nigdy nie udawali dziennikarzy w mediach publicznych” – brzmiały niektóre z nich.

Po przeczytaniu wszystkich wpisów, Ogórek zaznaczyła, że Szumlewicz został zaproszony do programu przez wydawcę. – Piotr Szumlewicz mógł odmówić, skoro tak bardzo darzy mnie ogromną nienawiścią. Mam nadzieję, że będzie miał resztę honoru i opuści nasze studio, bo w tej telewizji na hejt miejsca nie ma – powiedziała. Publicysta w odpowiedzi stwierdził, że prowadząca program robi “show jednego aktora”. Ogórek wypomniała mu po tym, że nie zebrał 100 tys. podpisów. – Ja zebrałam – dodała. – Pani zebrała? Partia zebrała. SLD – odpowiedział Szumlewicz. – Panie Piotrze, ma pan resztę honoru, opuści pan studio – powiedziała prowadząca program. Publicysta przed wyjściem powiedział: “Wszystkiego dobrego, oby dalej pani tego szamba nie wylewała i to jest właśnie ten poziom w pani programie”. – Tam są drzwi, dziękujemy, pozdrawiamy serdecznie, wygłosi pan sobie to już za drzwiami – odpowiedziała Ogórek.

Publicysta odniósł się do tej sytuacji w mediach społecznościowych. “Zachowanie pani Ogórek kompromituje państwa stację. Skoro mnie nie lubi, mogła mnie nie zapraszać. Jako związkowiec rozmawiam z różnymi ludźmi, w tym takimi, których nie lubię, ale skoro umawiam się na rozmowy, to je prowadzę” – napisał pod postem wPolsce24 na X. W innym wpisie stwierdził, że “Magdalena Ogórek kiedyś kompromitowała media publiczne, dziś kompromituje media prywatne”. “W studiu zostawiła wyłącznie ludzi, którzy jej przytakiwali. Pokaz tępej propagandy na żywo” – dodał. Do sprawy wrócił także w sobotę (3 maja). “Pytacie po co przyjmuję zaproszenia od pseudo-dziennikarek takich jak Ogórek. Robię to, bo debata publiczna polega też na rozmowie z ludźmi, których nie cenimy, a na wizji możemy obnażyć ich braki. Wczoraj Ogórek dowiodła, że jest marną i do tego nieprofesjonalną propagandzistką” – napisał.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247