Joanna Kołaczkowska to “królowa polskiego kabaretu”. Jaka jest prywatnie? Czytaj więcej: –

Joanna Kołaczkowska przez wielu uznawana jest za niekwestionowaną “królową polskiego kabaretu”. Widzowie kojarzą ją nie tylko ze skeczy Hrabi, ale także jako Dorin Owens z improwizowanego serialu “Spadkobiercy”. Polacy kochają ją za to, że potrafi rozśmieszyć ich do łez. Jaka jest jednak prywatnie?

Aktorka kabaretowa nieczęsto opowiada o tym, co się u niej dzieje. Niewiele osób wie, że w życiu o prywatnym jest zupełnie inną osobą niż na scenie.

Karierę rozpoczęła w kabarecie “Drugi Garnitur” w 1988 roku. Cztery lata później dostała się do kabaretu “POTEM” w którym działała aż dziesięć lat, wcielając się w rozmaite postacie. Niedługo później zadebiutowała w “Spadkobiercach”, gdzie dała poznać się szerszej publiczności.

– Parę cech charakteru, które przejawiam na scenie, przydałoby mi się na co dzień. Wiem, co należy mówić w sytuacjach trudnych i jak powinnam postąpić, jednak nie robię tego. Widzowie wierzą w to, że rozstawiam ludzi po kątach, tak jak na scenie. Ale to nieprawda – zapewniała w rozmowie z “Dobrym Czasem”.

współtworzy jego program. Pojawiła się również na deskach teatru w spektaklach “Kobieta z widokiem na taras” czy “Dżdżownice wychodzą na asfalt” w teatrze Polonia w Warszawie. Tworzy też podcast razem z Szymonem Majewskim, zatytułowany “Mówi się”.

Joanna Kołaczkowska – życie prywatne
Ojciec aktorki zmarł, gdy miała zaledwie pięć lat. Kołaczkowska ma starszą siostrę Agnieszkę, która jest związana z jej kolegą po fachu, Dariuszem Kamysem. Jako młoda dziewczyna trenowała taniec ludowy, łyżwiarstwo figurowe oraz ukończyła pedagogikę kulturalno-oświatową na uczelni w Zielonej Górze. Widzowie kojarzą ją jako wulkan energii, który zawsze jest w dobrym humorze. Rzeczywistość jak sama zapewnia, jest jednak inna.

– W życiu w ogóle nie jestem energetyczna, sympatyczna jestem umiarkowanie i widzę, jak w twarzach ludzi maluje się rozczarowanie. Nie potrafią ukryć zawodu, że nie okazałam się tak fajna, jak myśleli. Wchodzę do sklepu i wielka radość: „Och, to pani przyszła! My panią uwielbiamy!”. Robią sobie ze mną zdjęcia, pytają, czy mogą się przytulić – powiedziała w rozmowie z “Dziennikiem Gazetą Prawną”.

Joanna Kołaczkowska dwukrotnie wychodziła za mąż i tyle samo razy się rozwodziła. Jeszcze w latach 90. poślubiła Krzysztofa Kołaczkowskiego, który także był kabareciarzem, jednak małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Sama artystka przyznaje, że umyślnie nigdy nie porusza tego tematu.

– Jak to się dzieje, że osoba dorosła w pełni władz umysłowych, w miarę ustabilizowana emocjonalnie stwierdza: “Tak, opowiem całej Polsce o tym, jak mnie skrzywdził albo jak ja go skrzywdziłam”? Dla mnie to jest przerażające i dla byłego partnera/partnerki głęboko niesprawiedliwe – wyjaśniała w jednym z wywiadów.

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd: