Warunki rozejmu między Rosją a Ukrainą. Wysłannik Trumpa zdradza szczegóły

Strona ukraińska jest gotowa na ustępstwa terytorialne, aby rozwiązać konflikt, ale nie chce tego uznać prawnie — oświadczył na antenie Fox News Keith Kellogg, specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa ds. Ukrainy.

W marcu Donald Trump zdecydował, że gen. Keith Kellogg, dotychczas pełniący funkcję specjalnego wysłannika do spraw Rosji i Ukrainy, skupi się wyłącznie na kontaktach z Kijowem.

W środę, 30 kwietnia amerykański wojskowy udzielił wywiadu telewizji Fox News. Podkreślił w nim, że Stany Zjednoczone nie przestaną odgrywać roli mediatora między Moskwą i Kijowem. Przekazał również, jak wygląda aktualne stanowisko Ukrainy w kwestii zakończenia wojny

Ukraińcy są gotowi oddać terytoria, które Rosja faktycznie okupuje, choć nie uznają tego prawnie na zawsze. Zgadzają się na tę opcję. Rozumieją, że gdy zostanie ustanowione zawieszenie broni, każda ze stron pozostanie na zajmowanych przez siebie pozycjach. Na to są gotowi. W zeszłym tygodniu powiedzieli mi, że już omawiali to porozumienie. Są gotowi na zawieszenie broni na obecnych liniach — powiedział gen. Keith Kellogg.

Władimir Putin ogłosił zawieszenie broni
W poniedziałek Kreml zakomunikował, że “ze względów humanitarnych, w dniach obchodów 80. rocznicy zwycięstwa, od północy z 7 na 8 maja do północy z 10 na 11 maja, strona rosyjska ogłasza zawieszenie broni”.

W tym okresie wszystkie działania wojenne mają zostać wstrzymane. W komunikacie podano jednak, że “w przypadku naruszenia zawieszenia broni przez Kijów wojska rosyjskie zapewnią odpowiednią i skuteczną odpowiedź”.

Wcześniej w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że Rosja jest gotowa do rozmów z Ukrainą. Strona rosyjska wskazała, że uznanie anektowanych regionów Ukrainy jest “konieczne” w kontekście rozmów — podała agencja TASS.