NFL
Kim był zamordowany lekarz? Tak zapamiętali go pacjenci. Kondolencje płyną z wielu stron

Szukaj w serwisie…
Szukaj
Fakt Wydarzenia Dr Tomasz Solecki padł ofiarą nożownika. Pacjenci wspominają wybitnego ortopedę
Kim był zamordowany lekarz? Tak zapamiętali go pacjenci. Kondolencje płyną z wielu stron
Natalia Bet
Natalia Bet
Dziennikarka Fakt
Data utworzenia: 29 kwietnia 2025, 19:05.
Udostępnij
Nie żyje dr Tomasz Solecki. To on padł ofiarą nożownika w Krakowie – lekarz był nie tylko cenionym fachowcem w środowisku medycznym, ale i uwielbiali go pacjenci. Ortopeda specjalizował się w chirurgii rekonstrukcyjnej oraz medycynie sportowej. – Lekarz z powołania, profesjonalista i człowiek pełen empatii. Oby więcej było na świecie lekarzy z takim doświadczeniem – tak wspominają go pacjenci.
Nie żyje dr Tomasz Solecki. To on padł ofiarą nożownika w Krakowie. 6
Zobacz zdjęcia
Nie żyje dr Tomasz Solecki. To on padł ofiarą nożownika w Krakowie. Foto: znanylekarz.pl; Art Service/PAP / Facebook
Do dramatycznych wydarzeń doszło w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. W czwartek 29 kwietnia, około godziny 10, do poradni ortopedycznej na parterze budynku wtargnął 35-letni mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego (woj. świętokrzyskie). Mężczyzna zaatakował nożem lekarza podczas wizyty. Świadkiem zbrodni była pacjentka.
Jak poinformował dyrektor placówki, Marcin Jędrychowski, ofiarą był dr Tomasz Solecki, ceniony ortopeda specjalizujący się w chirurgii rekonstrukcyjnej ręki i stopy oraz medycynie sportowej. – Nikt się nie spodziewał, że dojdzie do ataku w miejscu, w którym ratujemy zdrowie i życie ludzkie – powiedział wyraźnie poruszony dyrektor.
Według wstępnych ustaleń 35-latek był byłym pacjentem dr Soleckiego i miał być niezadowolony z przebiegu leczenia. Po wtargnięciu do gabinetu najpierw krzyczał, a następnie zaatakował lekarza nożem. Po czym wybiegł z budynku, ale został szybko zatrzymany przez ochronę szpitala.
Dr Tomasz Solecki w ciężkim stanie trafił na salę operacyjną. Pomimo dwugodzinnej walki o jego życie, lekarz zmarł.
Do głębi wstrząśnięci i pogrążeni w bólu przekazujemy wiadomość o tragicznej śmierci naszego kolegi, wspaniałego lekarza ortopedy, wybitnego specjalisty, pełnego niezwykłej życzliwości i dobroci – poinformował szpital. I poprosił, aby w geście solidarności i żałoby zapraszają do upamiętnienia kolegi. – Zatrzymajmy się, okazując szacunek symboliczną minutą ciszy – zaapelowano i dodano:
– Jednocześnie chcemy, aby ten gest był także wyrazem stanowczego sprzeciwu wobec przemocy, która coraz częściej dotyka osoby niosące pomoc – lekarzy, pielęgniarki, ratowników i cały personel medyczny.
Naczelna Izba Lekarska jest również wstrząśnięta tragiczną śmiercią kolegi. – Lekarz, który każdego dnia z oddaniem niósł pomoc innym, stracił życie w miejscu, które powinno być symbolem bezpieczeństwa, troski i zaufania – skomentował Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Poruszające kondolencje opublikowała w sieci także Maria Klaman, wiceprezydentka Krakowa.
Wszyscy bez wątpienia podkreślają, że dr Tomasz Solecki był wybitnym ortopedą. Tytuł specjalisty uzyskał w 2011 r. i był członkiem Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego oraz Polskiego Towarzystwa Chirurgii Ręki. Regularnie jednak doskonalił swoje umiejętności na szkoleniach nie tylko w Polsce, ale również w Austrii, Turcji, Szwecji i na Węgrzech.
A w swojej pracy leczył choroby takie jak: zespół cieśni nadgarstka, przykurcz Dupuytrena, wyrodnienie nadgarstka i ręki, ból barku, łokieć tenisisty, zespół de Quervaina, palec trzaskający, ostrogę piętową, zespół rowka nerwu łokciowego, transfery mięśniowe i nerwiak Mortona.
“Dokładnie przeanalizował mój problem, przeprowadził szczegółowe badania i jasno wyjaśnił dalsze kroki leczenia. Wizyta przebiegła w przyjaznej atmosferze a lekarz wykazał się dużą cierpliwością i empatią. Czułam, że jestem w dobrych rękach. Całym sercem polecam każdemu, kto szuka kompetentnego i zaangażowanego ortopedy” – to tylko jedna z opinii, jaką wystawiali mu pacjenci na platformie “ZnanyLekarz.pl”.
“Lekarz mimo lekkiego opóźnienia bardzo zaangażował się w zbadanie problemu i bardzo szczegółowe wyjaśnienia. Takich lekarzy z pasją do swojej profesji i do pomocy ludziom się po prostu poleca w ciemno” – napisał jeden z pacjentów
