Ceniony ortopeda padł ofiarą ataku nożownika. Ten lekarz “to był naprawdę porządny chłopak”

Szukaj w serwisie…
Szukaj

Fakt Wydarzenia Polska Kraków Kraków. Ceniony ortopeda padł ofiarą ataku nożownika. “To był porządny chłopak”
Ceniony ortopeda padł ofiarą ataku nożownika. Ten lekarz “to był naprawdę porządny chłopak”
Karolina Stachera

Karolina Stachera
Dziennikarka działu Wydarzenia Fakt

Data utworzenia: 29 kwietnia 2025, 18:35.
Udostępnij
Doktor Tomasz Solecki, lekarz Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, zmarł po brutalnym ataku nożownika, do którego doszło we wtorek, 29 kwietnia w poradni ortopedycznej placówki. — To był jeden z najlepszych ortopedów — mówi o nim dyrektor szpitala łamiącym się głosem. — Cudowny człowiek, pracował w tym szpitalu od bardzo wielu lat — podkreśla.

Atak nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Nie żyje ceniony ortopeda lek. Tomasz Solecki.6
Zobacz zdjęcia
Atak nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Nie żyje ceniony ortopeda lek. Tomasz Solecki. Foto: Szpital Uniwersytecki w Krakowie / su.krakow.pl; znanylekarz.pl; Jakub Gruca/Newspix.pl; / Fakt.pl
Atak nożownika, który miał miejsce we wtorek, 29 kwietnia w poradni ortopedycznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, wstrząsnął Polską. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 35-letni napastnik — pacjent placówki, który nie był wcześniej umówiony na wizytę — około godz. 10.30 wtargnął do gabinetu doktora Tomasza w trakcie konsultacji innej pacjentki.

Zaczął krzyczeć i wymachiwać dokumentacją lekarską. Z jego wypowiedzi wynikało, że był niezadowolony z przeprowadzonego zabiegu ręki. Następnie wyjął nóż i dźgnął nim kilkakrotnie lekarza między innymi w okolice serca — przekazała TVN24 prokurator Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Doktor Tomasz z poważnymi obrażeniami brzucha, klatki piersiowej oraz kończyn trafił na blok operacyjny w ciągu kilkunastu minut. O jego życie walczyło około 20 osób, w tym lekarze ze szpitala dziecięcego w Prokocimiu i ze szpitala Jana Pawła II w Krakowie. Heroiczne zmagania trwały dwie godziny. Niestety, obrażenia okazały się zbyt poważne.

“Do głębi wstrząśnięci i pogrążeni w bólu przekazujemy wiadomość o tragicznej śmierci naszego kolegi, wspaniałego lekarza ortopedy, wybitnego specjalisty, pełnego niezwykłej życzliwości i dobroci lek. Tomka Soleckiego” — przekazał we wtorek, 29 kwietnia w specjalnym komunikacie Szpital Uniwersytecki w Krakowie.

Został odebrany światu w sposób brutalny i niesprawiedliwy, podczas pełnienia obowiązków służbowych, podczas udzielania pomocy pacjentom. Trudno znaleźć słowa, które oddadzą emocje, jakie w tej chwili odczuwamy — jako współpracownicy, przyjaciele, a przede wszystkim jako ludzie” — podkreślono.

Dyrektor placówki Marcin Jędrychowski kilka godzin wcześniej podczas zorganizowanej konferencji prasowej mówił o tych zdarzeniach i śmierci cenionego ortopedy łamiącym się głosem. — Niepowetowana strata. Wszyscy znaliśmy Tomka. Cudowny ortopeda, cudowny człowiek. Pracował w tym szpitalu od bardzo wielu lat — podkreślał.

Pacjenci wystawili mu wiele dobrych opinii, chwaląc jego profesjonalizm i zaangażowanie. — To był jeden z najlepszych ortopedów. Szczególnie wyspecjalizował się w chirurgii ręki i wszystkie urazy, które były związane najbardziej skomplikowane. Tomek jak najbardziej realizował tego typu wszystkie zabiegi — podkreślał dyrektor szpitala Marcin Jędrychowski.

Jak dodał, personel placówki jest jak jedna wielka rodzina, a strata jednego z jej członków jest dla całej społeczności ogromnym ciosem.