Connect with us

NFL

Niesamowity plan Pereza

Published

on

Przyszłość Carlo Ancelottiego ważyła się tak naprawdę od kilku miesięcy. Już od listopada pojawiały się plotki, które mówiły, że Włoch znajduje się na wylocie z klubu i jego zwolnienie może nadejść właściwie w każdym momencie sezonu. Do tego jednak nie doszło, a oficjalnych informacji w sprawie trenera wciąż brak. Według dziennikarzy portalu “Relevo” Florentino Perez podjął już decyzję i zaoferuje Włochowi dożywotni kontrakt w klubie.
Czytaj więcej na

Carlo Ancelotti w tym sezonie w Realu Madryt przeżywał naprawdę trudne momenty. Pierwsze pojawiły się tak naprawdę już na przełomie października i listopada. Wówczas Real Madryt najpierw w szalonych okolicznościach odwrócił wynik meczu z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów za sprawą hat-tricka Viniciusa Juniora, który kolejny raz udowodnił, że dla włoskiego szkoleniowca jest w stanie zrobić absolutnie wszystko, bo darzy go wyjątkowym uczuciem.

Po tym zwycięstwie przyszły bolesne chwile. Najpierw bowiem “Królewscy” bardzo mocno przekonali się o sile ataku, który w tym sezonie w zespole FC Barcelona zbudował Hansi Flick. “Duma Katalonii” przyjechała na Santiago Bernabeu i rozbiła urzędującego mistrza w jego własnym domu aż 4:0. Następnie przyszła feralna gala Złotej Piłki, a listopad rozpoczął się dla Realu kolejną domową porażką. Tym razem “Los Blancos” przegrali 1:3 z AC Milan w Lidze Mistrzów. 

Już wtedy pojawiały się głosy, że należałoby się z Włochem rozstać. Do tego jednak nie doszło. Sytuacja w Realu wciąż jednak jest daleka od dobrej, czy nawet oczekiwanej. 2025 rok “Królewscy” rozpoczęli jako liderzy La Liga, a kilka tygodni później już oglądali plecy FC Barcelona i tak jest do dziś. Zespół prowadzony przez Ancelottiego jest jednak bardzo daleki od swojej optymalnej formy, co pokazało także sobotnie El Clasico w ramach finału Pucharu Króla. Mistrzowie Hiszpanii zagrali fatalną pierwszą połowę. W drugiej bardzo się poprawili i wyszli nawet na prowadzenie 2:1, ale nie udało się wygrać przez głupie błędy indywidualne. Ten mecz ma być przysłowiowym “gwoździem” do trumny, którą w Madrycie zbudowały już Ancelottiemu hiszpańskie media. Właściwie wszystkie wiarygodne źródła bliskie klubowi potwierdzają, że to ostatnie dni, a na pewno tygodnie włoskiego szkoleniowca w zespole “Królewskich” jako trener. 

Według portalu “Relevo” niekoniecznie musi się to wiązać z definitywnym rozstaniem z Ancelottim. Dziennikarze przekazują bowiem, że Florentino Perez chce uhonorować jednego z najlepszych trenerów w historii klubu w wyjątkowy sposób. Ich zdaniem bowiem prezes Realu Madryt wypłaci Włochowi pensję za przyszły sezon, bo kontrakt Ancelottiego wygasa w czerwcu 2026 roku. To jednak oczywista praktyka przy rozstaniu z obowiązującą umową. Skandal w El Clasico, a teraz to. Wydali wyrok. Żądają wyrzucenia gwiazdy z kadryPerez chce pójść krok dalej i wedle doniesień “Relevo” pragnie on, aby Ancelotti pozostał związany z klubem w roli ambasadora międzynarodowego. Sternik “Królewskich”, chce zaoferować dożywotni kontrakt dla Włocha. Podobną rolę prezes chce powierzyć także po karierze byłym wybitnym zawodnikom Realu, a więc Cristiano Ronaldo i Karimowi Benzemie, gdy Ci zakończą już swojej kariery. Obecnie ambasadorem Realu jest, choćby Roberto Carlos, który reprezentuje klub. “Relevo” podkreśla, że Ancelotti zakończy ten sezon La Liga i zostanie bardzo godnie pożegnany po ostatnim ligowym meczu na własnym stadionie. Perez chce zorganizować Włochowi uroczystość, na jaką jego zdaniem zasłużył, zwracając uwagę na wkład Włocha w wielkie sukcesy Realu. Wystarczy powiedzieć, że 66-latek z “Los Blancos” zdobył trzy puchary Ligi Mistrzów, dwa mistrzostwa kraju i wiele innych. Nie ma wątpliwości, że jest jednym z najwybitniejszych trenerów w historii klubu. Według doniesień medialnych Ancelotti zostanie w czerwcu ogłoszony selekcjonerem Brazylii.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247