Szok!

Debatę Super Expressu poprowadzili dziennikarze Jan Złotorowicz i Jacek Prusinowski, jednak w odróżnieniu od tradycyjnych formatów, nie zadawali oni własnych pytań kandydatom. W pierwszej rundzie to uczestnicy przepytywali się nawzajem. Każdy kandydat miał prawo zadać trzy pytania: dwa skierowane do wybranych przez siebie, różnych kandydatów oraz jedno – do osoby wylosowanej.

Redakcja Super Expressu ściśle określiła zasady czasowe tej części debaty. Na sformułowanie pytania kandydat miał 30 sekund, natomiast osoba odpowiadająca dysponowała 90 sekundami na udzielenie odpowiedzi. Po odpowiedzi pytającemu przysługiwało jeszcze 30 sekund na ewentualną ripostę lub komentarz.

Po zakończeniu pierwszej rundy odbyła się druga część debaty, w której wszyscy kandydaci mieli możliwość wygłoszenia własnego oświadczenia programowego lub podsumowania swojej wizji prezydentury. Na indywidualne wystąpienie przewidziano 90 sekund dla każdego z uczestników. Była to okazja, aby w sposób swobodny zaprezentować kluczowe postulaty oraz bezpośrednio zwrócić się do wyborców.

Odbyły się już trzy debaty wyborcze. Pierwszą zorganizowała TV Republika na rynku w Końskich. Zaraz po niej kandydaci zmierzyli się w debacie przygotowanej przez sztab Rafała Trzaskowskiego, transmitowanej przez TVP, Polsat i TVN24.

Następnie 14 kwietnia kandydaci mieli okazję zaprezentować się ponownie na antenie TV Republika. Dziś odbyła się kolejna debata, zorganizowana przez “Super Express”.

Udział w wydarzeniu zapowiedzieli wszyscy zarejestrowani kandydaci: Adrian Zandberg, Artur Bartoszewicz, Grzegorz Braun, Joanna Senyszyn, Karol Nawrocki, Maciej Maciak, Magdalena Biejat, Marek Jakubiak, Marek Woch, Rafał Trzaskowski, Sławomir Mentzen, Szymon Hołownia oraz Krzysztof Stanowski.

Pierwsze pytanie do Trzaskowskiego zadał Adrian Zanberg. Rafał Trzaskowski przyniósł na salę flagę biało-czerwoną. Powiedział, że została ona porzucona przez Karola Nawrockiego po debacie w Końskich!

Polityk zarzucił Trzaskowskiemu, że nie zmieniło się nic podczas rządów KO, a legitymacje PiS-u zmieniły się na legitymacje KO.

Rafał Trzaskowski odpowiedział:

Miał pan szansę wziąć odpowiedzialność swoje ręce, żeby ustawiać się w roli recenzenta, każdy potrafi był taki moment kiedy mógł pan wejść do rządu mógł pan realizować postulaty swojej partii na przykład te, które naprawdę dotyczą wszystkich nas, które są dla wszystkich nas ważne jak mieszkańców myślę, że w tej sprawie bylibyśmy w stanie się porozumieć

Potem pytanie zadawał Szymon Hołownia:

Zapraszam Cię Rafał – mówi Szymon Hołownia i mówi: Cześć! Daje Rafałowi Trzaskowskiemu “torbę na gadżety od kontrkandydatów”.

Zadał krótkie pytanie, czy Trzaskowski zamierza porządkować państwo i nepotyzmu w zatrudnianiu spółkach skarbu państwa.