Andrzej Duda złamał obietnicę. Szef kancelarii komentuje: zmieniły się okoliczności

Prezydent jest konsekwentny, ale zmieniły się okoliczności — powiedział na antenie TVN24 szef kancelarii prezydenta RP Marcin Mastalerek. Odniósł się tym samym do przemówienia, które Andrzej Duda wygłosił w niedzielę na wiecu Karola Nawrockiego, choć jeszcze w listopadzie deklarował, że “prezydent kraju nie jest od udzielania poparcia kandydatowi”.

Prezydencki minister tłumaczył następnie, że “zmienił się czas, zmieniły się okoliczności”, nie wyjaśnił jednak, co konkretnie ma na myśli. Stwierdził jednak, że nie jest niczym dziwnym, że odchodzący prezydent udziela poparcia jednemu z kandydatów. Przypomniał też sytuację z 2005 r., kiedy Aleksander Kwaśniewski oficjalnie poparł swojego partyjnego kolegę Włodzimierza Cimoszewicza, zanim ten, jak stwierdził Mastalerek, “uciekł z placu boju”. —Ten kandydat, którego wspiera Andrzej Duda, na pewno z placu boju nie ucieknie — zaznaczył prezydencki minister.

Nawiązał także do amerykańskiego systemu politycznego, w którym także niczym dziwnym nie jest oficjalne poparcie prezydenta dla jednego z kandydatów. Przywołał sytuację z 2016 r., kiedy Barack Obama poparł Hillary Clinton. Ja jestem wielkim fanem amerykańskiej polityki. Trzymajmy się standardów amerykańskich — powiedział Mastalerek.

Prowadzący zapytał, czy prezydent ma zakusy na zostanie premierem, gdyby kolejne wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość. — Andrzej Duda wszystkich pytających o jego przyszłość wygania z gabinetu. Mówi: teraz jestem prezydentem i na tym się skupiam — odpowiedział Mastalerek.

Szef kancelarii prezydenta skomentował także samo wystąpienie prezydenta. Jego zdaniem pokazało ono, dzięki komu “prawica doszła do władzy w 2015 r. i dzięki komu ją utrzymała”. Na pytanie o parafrazę słów Lecha Kaczyńskiego z 3 maja 2009 r., który mówił wówczas, żeby “Polska szła drogą demokracji, aby polskie państwo było silne, chroniło słabsze i aby zwyciężała uczciwość, a nie cynizm i draństwo”. — Kiedy drugi raz szedłem do Pałacu Prezydenckiego, powtórzyłem te słowa — zaznaczył w niedzielę Duda. Mastalerek powiedział, że to wystąpienie było “oczywiste”. — Prezydent mówił o obecnej władzy — przekazał.