To on może być nowym trenerem Legii Warszawa. Wielkie nazwisko

Los Goncalo Feio w Legii Warszawa jest ciągle niepewny, a klub cały czas sonduje rynek trenerski. Jak informują Meczyki.pl, poważnym kandydatem na stanowisko trenera Legii jest… Nenad Bjelica! Oto szczegóły.

Legia Warszawa słabo radzi sobie w tym sezonie Ekstraklasy — zajmuje dopiero 5. miejsce i nie ma już praktycznie szans na podium, mimo że celem na ten sezon było mistrzostwo. Jedyną drogą awansu do europejskich pucharów jest wygranie Pucharu Polski (finał 2 maja, ale rywalem będzie 4. w lidze Pogoń Szczecin). Na plus po stronie Goncalo Feio można zapisać awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji (gdzie Legia przegrała 0:3 i wygrała 2:1 z Chelsea).

Feio ostatnio przyznał, że rozmowy w sprawie nowej umowy się nie toczą. A Legia cały czas się rozgląda. Jednym z kandydatów jest Aleksiej Szpilewski, a teraz Meczyki.pl informują o Nenadzie Bjelicy.

— Z tego, co słyszę, Nenad Bjelica dobrze zna się z Fredim Bobiciem. Ten miał kiedyś nawet pomysł sprowadzenia go do jednego z klubów, w którym pracował. Ostatnio mieli zjeść wspólnie obiad. Bjelica miałby rozważyć taką propozycję. Jeśli chodzi o pracę w Polsce, to pod uwagę bierze tylko Lecha i Legię — czytamy. A na polskim rynku Bjelica jest reprezentowany przez Ivicę Vrdoljaka, byłego kapitana Legii.

Bjelica jest bezrobotny, pod koniec zeszłego roku odszedł z Dinama Zagrzeb. Wcześniej prowadził m.in. Union Berlin czy Trabzonspor, a w Polsce jest znany z pracy w Lechu Poznań (2016-2018). Lecha poprowadził w 78 meczach ze średnią punktową 1,85. Nie zdobył jednak mistrzostwa Polski, dwukrotnie zajmując trzecie miejsce w lidze.