Przyłapali posłankę PiS na manipulacji. Bez skrupułów uderza w migrantów

Anna Krupka, świętokrzyska posłanka PiS, opublikowała w sieci film z turystami w Krakowie. Jak stwierdziła, “to migranci przewożeni pod osłoną nocy”. Manipulację parlamentarzystki wykazała “Gazeta Krakowska”. Post zniknął z konta w środę przed południem.

Dlaczego jest to ważne?
Anna Krupka podała dalej nagranie, na którym młodzi ludzie z bagażami idą nocą ulicami Krakowa. Jak podaje “Gazeta Krakowska”, film powstał na potrzeby krakowskiego ruchu Zabytkowe Centrum. Autorem nagrania jest mieszkanka Krakowa, a cel był zupełnie inny niż ten, który przyświecał posłance PiS. Chodziło o to, aby pokazać, jakie uciążliwości mieszkańcom stolicy Małopolski sprawia wzmożony ruch turystyczny. Organizacja sugeruje nawet, aby wzorem Wiednia zainstalować w Krakowie okna dźwiękoszczelne.

Nagranie pierwotnie pojawiło się w mediach społecznościowych Zabytkowego Centrum w sobotę, 19 kwietnia. Anna Krupka opublikowała je we wtorek, 22 kwietnia i zupełnie przemilczała właściwy kontekst wydarzenia. Nie miała oporu, aby wykorzystać film do walki politycznej i podsycać wśród krakowian i Polaków nastroje antyimigranckie. “Nie, to nie wycieczka. To migranci przywożeni pod osłoną nocy. Krakowianie zdziwią się rankiem” — stwierdziła posłanka PiS. Post zniknął z jej konta w środę przed południem.

Wpis posłanki PiS Anny Krupki
Przypomnijmy, że kilka dni temu w ten sam sposób manipulował poseł PiS Marcin Warchoł, który opublikował zdjęcie imigrantów stojących na przystanku autobusowym w Nadarzynie. Polityk próbował w ten sposób uderzyć w rząd Donalda Tuska. Jak się jednak okazuje, fotografia nie została nawet wykonana w tym roku. Potwierdził to wójt Nadarzyna Dariusz Zwoliński