NFL
Śmierć w luksusowym porsche. Tragiczny poranek na Ochocie
Już od początku wzbudziło zaciekawienie. Białe porsche stało na parkingu przy Al. Jerozolimskich w Warszawie. To jednak nie widok luksusowego auta przyciągał wzrok, lecz to, co skrywało w środku. Przechodzień zauważył w nim nieprzytomnego mężczyznę. Zadzwonił na numer alarmowy. Na ratunek było już za późno. Gdy dopytujemy oficer policji o wiodącą hipotezę tej tragicznej historii, odpowiada nam, że jest jeszcze za wcześnie na takie przypuszczenia.
Śmierć w luksusowym porsche. Makabryczne odkrycie przy Alejach.8
Zobacz zdjęcia
Śmierć w luksusowym porsche. Makabryczne odkrycie przy Alejach. Foto: – / Miejski Reporter / Facebook
Wtorkowy poranek, 22 kwietnia, w Warszawie. Na zegarze było koło godz. 6. Aleje Jerozolimskie. Numer niedaleko Dworca Zachodniego, gdzie wyrastają potężne biurowce. Na parkingu, otoczonym zewsząd graffiti, stało białe porsche. Lecz to nie widok luksusowego auta przyciągał wzrok.
W zaparkowanym porsche tkwił nieprzytomny mężczyzna. Zauważył go przypadkowy przechodzień, który dostrzegł, że coś jest nie tak. To on zadzwonił po pomoc. Siedzący mężczyzna nie ruszał się, nie reagował na żadne słowa. Nie dawał oznak życia. Przeczuwano najgorsze.
Zgłoszenie dostaliśmy ok. godz. 6. Świadek zauważył w porsche stojącym na parkingu przy Al. Jerozolimskich nieprzytomnego mężczyznę. Na miejsce natychmiast ruszyli ratownicy i policjanci. Niestety, lekarz stwierdził zgon 36-latka
– przekazała nam asp. Małgorzata Gębczyńska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III (Ochota, Ursus, Włochy).
Jak wyjaśniła nam oficer warszawskiej policji, ciało zostało zabezpieczone przez służby. Sprawę nadzoruje prokuratura i to ona będzie decydować o tym, czy sekcja się odbędzie. Nie jest znana przyczyna śmierci 36-latka.
Na miejscu tragicznego odkrycia pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Przeprowadzono oględziny.
Co mogło się wydarzyć w luksusowym porsche? Czy pojawiła się już wiodąca hipoteza dotycząca tych zdarzeń? Czy oględziny i pierwsze ustalenia uprawdopodobniły jakiś scenariusz tej historii? Czy wykluczono udział osób trzecich?
Tego policja nie zdradza.
Jest jeszcze za wcześnie na hipotezy. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia. To jedyne informacje, jakie mogę przekazać na ten moment
– dodała asp. Małgorzata Gębczyńska.
Tajemnicza śmierć pośród koron drzew. Śledczy rozwikłali zagadkę. Tego są już pewni
Żałobna pieśń zamiast marsza weselnego. “Jego serce już nie
