Zostawił żonę po 18 latach. “Zabrał 85 tys. zł i uciekł

Zostawił żonę po 18 latach. “Zabrał 85 tys. zł i uciekł

Dariusz Dudek to były piłkarz m.in. GKS-u Katowice i Legii Warszawa, a także brat legendarnego bramkarza Jerzego Życiem miłosnym Dariusza żyła w przeszłości duża część Polski. W 2015 roku zdecydował się zostawić żonę po 18 latach małżeństwa. Drugą miłość poznał down szybko. I to zupełnie przypadkiem.

Dariusz Dudek niespełna dziesięć lat temu opuścił dom, w którym mieszkał z byłą żoną i dwoma synami. Iwona Dudek w rozmowie z mediami mówiła, że zmienił się, gdy został dyrektorem i poznał pewnego Grzegorza. Sugerowała, że być może to dla niego zostawił rodzinę, czemu zaprzeczał sam zainteresowany, który kilka miesięcy po tym, jak odszedł od żony, wziął kolejny ślub. “To bzdura, która nie ukrywam i do mnie dotarła. To też jest jedna z tych spraw, które będę wyjaśniał za pośrednictwem prawników i sądu. A czy mam skłonności do mężczyzn, Aneta wie najlepiej” — mówił sportowiec cytowany przez weszło.pl.

Dariusz Dudek jako piłkarz zagrał blisko 200 meczów w polskiej ekstraklasie. Większość z nich w barwach Odry Wodzisław, ale był też zawodnikiem Legii Warszawa. Po zakończeniu piłkarskiej kariery został trenerem. Obecnie dobrze radzi sobie w biznesie

Wybrał z rodzinnego konta pieniądze, spakował się i wyprowadził z domu. “Powiedział jedynie, że odchodzi, bo chce być wolny i zacząć używać życia. Od tego momentu nie wiem nawet, gdzie mieszka” — mówiła w 2015 r. była żona Dariusz Dudka, Iwona, w rozmowie z “Super Expressem”. Kobieta we wspomnianej rozmowie wspomniała o tym, że jej mąż musiał się do tego kroku przygotowywać, gdyż z domu razem z jego wyprowadzką zniknęły akty notarialne ich wspólnych nieruchomości, ubezpieczenia samochodów i 85 tys. zł, ze wspólnego konta.

Iwona Dudek zaznaczała wtedy, że były piłkarz bardzo się zmienił po tym, jak został dyrektorem w akademii piłkarskiej Progres i poznał modela Grzegorza. “Stał się chamski, arogancki. Po 20 latach abstynencji zaczął pić alkohol. […] Darek zawsze chciał żyć na takiej stopie jak brat. Stąd kurtki Armaniego, luksusowy samochód, na który go nie stać” — mówiła kobieta, zaznaczając, że w ramach wyjaśniania, dlaczego odszedł, usłyszała tylko tyle, że dręczy psychicznie swojego wybranka. “Był dobrym i rodzinnym człowiekiem. A teraz tylko pieniądze. […] Zaproponował, że zostawi nam dom i da alimenty w wysokości 1000 zł na każdego ze swoich synów. […] — mówiła była żona Darka Dudka, która zaznaczała, że miała wsparcie nie tylko w teściowej, ale też żonie Jerzego Dudka, który pomagał bratu, gdy była taka potrzeba, także finansowo.