NFL
Rafał Brzoska odchodzi z zespołu. “Proszę mnie źle nie zrozumieć”
Jeden z najbogatszych Polaków wraca do swoich obowiązków. — Z końcem maja kończy się moja rola w zespole ds. deregulacji — mówi PAP szef kurierskiego InPostu Rafał Brzoska. Jak kwituje, polskie przepisy są bardziej korzystne dla zagranicznych korporacji niż dla naszych firm.
Rafał Brzoska wraca do swoich obowiązków w firmie InPost.1
Zobacz zdjęcia
Rafał Brzoska wraca do swoich obowiązków w firmie InPost. Foto: Antoni Byszewski / Fotonews
W lutym premier Donald Tusk zaproponował szefowi InPostu pokierowanie zespołem, który przygotuje pakiet propozycji deregulacji. Rafał Brzoska propozycje przyjął i tak stanął na czele zespołu uproszczającego przepisy w Polsce. Znany biznesman ogłosił w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że z końcem maja wraca do obowiązków w swoim kurierskim przedsiębiorstwie. Jak dodaje, że w ciągu 100 dni jego pracy w inicjatywie “SprawdzaMY”, InPost nie ucierpiał, ale — jak zaznacza — “w dłuższym okresie żadna firma nie jest w stanie rozwijać się bez lidera”. — Proszę mnie źle nie zrozumieć. Świadomość, że robi się coś w duchu misji publicznej, dla swojego kraju i dobra Polaków, daje olbrzymią energię i poczucie ogromnej satysfakcji — mówi.
Jesteśmy tylko biorcami narzuconych przez Brukselę przepisów, które ograniczają naszą konkurencyjność
— wskazuje Rafał Brzoska. Jako przykład pokazuje mechanizm cen transferowych, pozwalający zagranicznym koncernom na wyprowadzanie część zysków, co skutkuje zmniejszeniem podstawy opodatkowania w Polsce. — Deregulacja ma m.in. służyć również wyeliminowaniu tego zjawiska — podkreśla założyciel i szef InPostu.
Biznesman ubolewa też na nad “potworkiem prawnym”, czyli brakiem domniemania niewinności podatnika w starciu z machiną państwa. — Proszę zauważyć, że w prawie karnym każdemu przestępcy, nawet jeśli zabije albo zgwałci, prokurator musi udowodnić, że taki czyn zabroniony popełnił, a w niektórych przypadkach, że zrobił to umyślnie. A podatnik? To on musi udowadniać, że jest niewinny, że błąd, który popełnił nie był celowy — zwraca uwagę.
Brzoska mówi, że przedsiębiorców i zwykłych obywateli boli fakt, iż organy państwa nie wywiązują się ze swoich zobowiązań. Przykładowo nie przestrzegają terminów wydawania decyzji, co znacząco utrudnia działania firm.
